Wpis z mikrobloga

no własnie to, front się zabetonował w okopach, przełamanie będzie drogie, a ruscy (wbrew heheszkom z mobilizacji) jednak szkolą dziesiątki - setki tysięcy mobików którzy już nie będą takim mięsem.


@pilot1123: I znowu to samo: teoretyzowanie bez żadnej analizy rzeczywistości ¯\_(ツ)_/¯. Tak samo front się "zablokował" między lipcem a wrześniem i między październikiem a listopadem. A potem przyszła twarda rzeczywistość. Jeszcze się nie zorientowaliście jak wyglądają działania między poszczególnymi ofensywami? Tak
. Nie są z nich budowane żadne rezerwowe fronty stepowe, które zaraz zmiotą Ukraińców - oni są na bieżąco zużywani.


@wjtk123: nie przypomnę sobie u kogo to padło, ale podobno na front prosto poszło ok 80k mobików. Matematykę zostawiam tobie.
Oczywiście mam nadzieję że się mylę, i wolę być zbyt sceptyczny i potem się pozytywnie zaskoczyć. Zdaję sobie sprawę że teraz jest "przerwa", a jak przyjdą mrozy obie strony znowu spróbują
@szurszur: Ale wiesz, że UA ma przerwę operacyjną od momentu zajęcia Chersonia? I dalej się grupują i czekają na pogodę? ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Dodatkowo, droga P66 znowu przecięta. W przyszłym roku to akurat Rosjanie dostaną mocno po gaciach bo możliwości NATO dopiero się rozwijają, co pier%$% głupoty wolski to tylko jego bania ogarnia, bo NATO nie wyczerpało możliwości XD.
Co niby kupują za granicą? Dalej śmieci
Ukraincy po dotarciu mobików nie sa w stanie powtórzyć ofensywy w obwodzie charkowskim mimo, że sprzetu i wyszkolonych maja wiecej. Tamten atak było możliiwy własnie dlatego, że Rosjanie nie mieli tam nawet skrzyżowań obsadzonych i kolejnych umocniej na tyłach.


@szurszur: Obecnie pod Charkowem nie ma żadnej dużej ofensywy (a już na pewno nie zatrzymali jej zmobilizowani) i to nie tam rozstrzygną się losy wojny. Wie to każdy, kto spędził 2 godziny
@wjtk123 plus była rasputica, więc nikt nawet nie zakładał możliwości jakiejkolwiek ofensywy w tym okresie. Wchodzi zima, gleba zamarza i być może znowu będziemy mieć kolejną spektakularną akcję Ukrainy, która następnie przez sceptycznych będzie pomijana, za to zajęcie jakiejś wiochy przez orki będzie podnoszone jako "powoli, ale jednak do przodu, z rosją nie wygrasz"
@the_good_guy:

plus była rasputica, więc nikt nawet nie zakładał możliwości jakiejkolwiek ofensywy w tym okresie. Wchodzi zima, gleba zamarza i być może znowu będziemy mieć kolejną spektakularną akcję Ukrainy, która następnie przez sceptycznych będzie pomijana, za to zajęcie jakiejś wiochy przez orki będzie podnoszone jako "powoli, ale jednak do przodu, z rosją nie wygrasz"


Otóż to. Niektórzy mimo upływu wielu miesięcy nadal nie zauważają dwóch aspektów działania UA:
1) Bachmutu bronią
@Morswinnik: obawiam się tego samego wrzucą nas na Białoruś gadka będzie że lepiej walczyć tam niż żeby nam Warszawę zbombardowali oczywiście NATO nie odpali artykułu 5 bo z jakiej paki tylko poklepią nas po plecach i będą nam sprzęt dostarczać jak Ukrainie ewentualnie dostaniemy jakiś batalion chętnych ale cudów się nie spodziewam bo większość co chciała to już pojechała na Ukrainę i za 80 lat będzie znowu płacz że wszyscy sojusznicy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@rezydenttomek: porozmawiajmy teraz o faktach. Rosja stałe przegrywa te wojnę od marca. Stale niszczone jest rosyjskie zaplecze i odbijane są kolejne tereny. Charków i Chersoń to mało? Zrobili to w ciągu trzech miesięcy. Przy kolejnej ofensywie zdobędą kolejne tereny. Zazwyczaj robią to, kiedy grono naszych specjalistów z wykopu i YouTube zaczyna narzekać i czarnowidziec. Zawsze po tym jest pikaczu zaskoczenia. Wolski straszy bazując na czym? Skąd on wie w posiadaniu czego
@Morswinnik: z tą różnicą, że dzisiaj jesteśmy w nato i sojusznicy musieliby włączyć się do wojny razem z nami, inaczej wiarygodność sojuszu legnie w gruzach a wraz z nią pozycja USA jako strażnika pokoju. Będą nas hamować i dadzą się wykrwawić Ukrainie.
Od momentu mobilizacji można było sie spodziewąc trudnosci, ale wykopki wolały wierzyć wyselekcjonowanym filmikom z niezadowolonymi mobikami. Tłumaczyłem, ale efektem były tylko szyderstwa. To teraz wychodzi jak sie dali zmanipulować.


@szurszur: Ale chyba wszyscy wiedzą, że zasadniczo mobilizacja to kolejna trudność dla Ukrainy. Rzecz w tym, ile i jakich trudności rosjanie napotykają po drodze i jaki ostateczny efekt osiągają. Im po prostu wszystko idzie jak po grudzie i to ludzi na
@mial85: @Morswinnik: plus jeszcze jedno: Rosjanom i Amerykanom nie jest na rękę by wojna się rozszerzyła. Zauważcie jak reagują na każdy przypadek eskalacji. Nawet Rosjanie ukręcają sprawę czasami jakimś durnym pomysłom.
Tak samo Amerykanie: zawsze mogli dać samoloty i czołgi Ukraińcom i patrzyć z daleka jak się ruskie z nimi męczą.