Powiem wam miruny że przyszłość tego kraju to dramat. Pracowałem jako #nauczyciel i szkolnictwo nasze to śmietnik. Po wojnie jak ruszyła inflacja nie dało się z tego żyć jako mlody chłop z równie młodą i slabo zarabiającą różową. Poszedłem do pierwszego lepszego korpo odbierać telefony. Po okresie próbnym dostałem nowego lapka i siedze na zdalnych w domu. Chyba mnie chcieli tym zachować u siebie. Hajs się zgadza na moje potrzeby. Nerwa nie mam. Aktualnie bycie związanym zawodowo jako mlody człowiek ze szkola ma sens pod warunkiem że jest się kobietą z bogatym mężem. Siedzieć na macierzyńskim i tam nie przychodzić bo to żart po prostu. Od przyszlego roku wraz ze wzrostem najniższej krajowej młody nauczyciel po 5 latach studiów i specjalizacji będzie zarabiał 25 zlotych miesięcznie więcej niż pani woźna bez matury. I zanim mi ktoś powie że nauczyciele to lenie bo pracują 20 godzin w tygodniu - słuchaj PiSu więcej zobaczysz w jakiej Polsce obudzisz się za kilka lat. #zalesie #pracbaza
@Jajulus: to nie tak, że ludzie słuchają pisu i stąd taka niechęć. Każdy po prostu na swojej drodze spotkał nauczycieli którzy byli w większości #!$%@? debilami, takim to nie dałbym ani złotówki a nawet bym im zabrał. Kto chodził do Polskiej szkoły nie do jakiejś prywatnej oskarowki tylko do zwykłej tysiąclatki ten wie, że Ci ludzie nie zasługują na wypłatę większą od woźnej. A dla tych 2 nauczycieli z powołaniem co
@Jajulus: Obecnie to bledne kolo. Nauczyciele ktorzy pracuja za takie stawki to glaby. A dawanie kasy, dla zabetonowanego srodowiska NIC nie zmieni. Powinno sie zaczac od wyrzucenia do kosza wynalazkow, w stylu karty nauczyciela, wyrzuceniu tych gorszych i stopniowa wymiana kadry na lepsza, za lepsze pieniadze. Jakos nauczyciele ktorzy ucza w szkolach prywatnych/jezykowych/korepetycjach maja zupelne inne podejscie do nauczania, bo jak beda uczyc zle to ich wyrzuca bez zadnego sentymentu.
@Jajulus: A #!$%@? to. Też zostałem nauczycielem, wytrzymałem na tych pieniądzach pół roku, poszedłem odbierać telefony za trochę niższą stawkę, a później na stację paliw gdzie podstawę miałem większą niż pensja nauczyciela + dorabiałem na boku duże pieniądze.
Ale to było lata temu. Jedyne do czego mi się w życiu przydało skończenie tych studiów to to, że chętnie mnie przyjmowali w niektórych miejscach mając wrażenie, że jestem naprawdę dobrze wykształcony (XD).
@Jajulus Powiem ci coś. W każdym zawodzie średnia wieku rosnie, bo młodych ludzi jest mało, a starszych coraz więcej. Nauczyciele dalej chcą być jak święte krowy. Nikt nie nakazuje ci być nauczycielem. Zawsze możesz zrezygnować idąc z tych 8h na tydzień i pójść do normalnej pracy 40h. Myślisz że gdzie indziej zarabia się bajecznie? Że ktoś inny wynajmuje mieszkanie za 300zl a drogo jest tylko dla nauczycieli? Nauczyciele w skali polski nie
@Jajulus No oke, rzuciłeś ale dlsej bronisz tego zawodu. Po co?
Co do odpowiedzialności, przypomniała mi się pewna wycieczka w góry w okolicach 2001r jak był z nami też mąż nauczycielki i chodził z flaszka w ręce na legalu a potem wszyscy byli #!$%@?. Tak to się nami opiekowali ( ͡º͜ʖ͡º)
@Krzysztof53647: cały czas wymieniam wady - w żadnym momencie go nie broniłem A ta flaszka to głupota - typ śmieszkował przez moment cokolwiek by się wydarzyło mógł mieć prokuratora i latanie po sądach przez X lat
@Jajulus: mój kumpel po matmie najpierw uczył głąbów w budowlance, później przeszedł od liceum przy polibudzie, a od tego roku szkolnego wziął jeszcze 2 etat w prywatnym LO + do tego koreczki cały czas ioeil że da się żyć ( ͡°͜ʖ͡°)
@Jajulus To było 20 lat temu, wtedy to była normalka. Pamiętam jak kiedyś w technikum poszliśmy z opłatkiem do pokoju nauczcyielskiego i gorzoła już czekała ( ͡º͜ʖ͡º) I to nie tak dawno musiało być, bo skończyłem w 2010 ( ͡º͜ʖ͡º)
@Jajulus: Przecież już są powygrywane przetargi na digitalizacje nauki i materiały dydaktyczne są lepsze niż 90% nauczycieli jest w stanie temat wytłumaczyć. Nauczycieli będzie dużo mniej, do pilnowania klas. A potem będą kamery, co by wystarczył ochroniarz z orzeczeniem co by taniej było i elo.
@Jajulus ale czemu wy sobie rościcie prawa do czegokolwiek? Na nauczyciela idą: nieudacznicy oraz julki (chociaż to drugie zawiera się w pierwszym).
Co to za w ogóle #!$%@? "pani woźna bez matury?" czego uczyłeś? U mnie w technikum jakoś tak się ułożyło że pani od polskiego widziała jak ktoś rozwiązuje matmę, ta chciała zagaić rozmową i "pomóc", a nie umiała rozwiązać równania pierwszego stopnia xD i nawet nie zdawała sobie sprawy z
@Goronco: strasznie dużo w tobie frustracji. Nikt nie poruszył tematu dzieci wchodzących na głowę, przykład polonistki jest z dupy. Widać ze nie masz kompletnie pojecia o czym mówisz tylko konkretne osoby wykonujące ten zawód zalazły ci za skórę. Prywatnym nauczycielem bywają dające korki "Julki" z liceum ktorych tak bardzo nienawidzisz, nie masz pojęcia o państwowej oświacie. Wyszedłeś na buca u którego wystąpi incydent kałowy
bycie związanym zawodowo jako mlody człowiek ze szkola ma sens pod warunkiem że jest się kobietą z bogatym mężem
@Jajulus: Dokładnie tak, albo po prostu z kasą w rodzinie. Jest jakieś mieszkanie kupione, jakieś oszczędności pokoleniowe, tu coś wpadło ze sprzedaży ziemi, tu spadek po cioci. Wszyscy normalnie żyjący nauczyciele jakich znam to właśnie albo mąż utrzymywał na dobrym poziomie, albo po prostu ludzie z domów gdzie kasa byla od zawsze
Od przyszlego roku wraz ze wzrostem najniższej krajowej młody nauczyciel po 5 latach studiów i specjalizacji będzie zarabiał 25 zlotych miesięcznie więcej niż pani woźna bez matury.
I zanim mi ktoś powie że nauczyciele to lenie bo pracują 20 godzin w tygodniu - słuchaj PiSu więcej zobaczysz w jakiej Polsce obudzisz się za kilka lat.
#zalesie #pracbaza
Zgłaszaj sie na każdą rekrutację wewnętrzna w tym cc. Każda. I podszkol Excela
A dawanie kasy, dla zabetonowanego srodowiska NIC nie zmieni.
Powinno sie zaczac od wyrzucenia do kosza wynalazkow, w stylu karty nauczyciela, wyrzuceniu tych gorszych i stopniowa wymiana kadry na lepsza, za lepsze pieniadze.
Jakos nauczyciele ktorzy ucza w szkolach prywatnych/jezykowych/korepetycjach maja zupelne inne podejscie do nauczania, bo jak beda uczyc zle to ich wyrzuca bez zadnego sentymentu.
Ale to było lata temu. Jedyne do czego mi się w życiu przydało skończenie tych studiów to to, że chętnie mnie przyjmowali w niektórych miejscach mając wrażenie, że jestem naprawdę dobrze wykształcony (XD).
Nauczyciele dalej chcą być jak święte krowy. Nikt nie nakazuje ci być nauczycielem. Zawsze możesz zrezygnować idąc z tych 8h na tydzień i pójść do normalnej pracy 40h.
Myślisz że gdzie indziej zarabia się bajecznie? Że ktoś inny wynajmuje mieszkanie za 300zl a drogo jest tylko dla nauczycieli?
Nauczyciele w skali polski nie
Co do odpowiedzialności, przypomniała mi się pewna wycieczka w góry w okolicach 2001r jak był z nami też mąż nauczycielki i chodził z flaszka w ręce na legalu a potem wszyscy byli #!$%@?.
Tak to się nami opiekowali ( ͡º ͜ʖ͡º)
A ta flaszka to głupota - typ śmieszkował przez moment cokolwiek by się wydarzyło mógł mieć prokuratora i latanie po sądach przez X lat
Pamiętam jak kiedyś w technikum poszliśmy z opłatkiem do pokoju nauczcyielskiego i gorzoła już czekała ( ͡º ͜ʖ͡º)
I to nie tak dawno musiało być, bo skończyłem w 2010 ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Krzysztof53647: 3 godziny od razu. Skąd to sobie wziąłeś?
Co to za w ogóle #!$%@? "pani woźna bez matury?" czego uczyłeś?
U mnie w technikum jakoś tak się ułożyło że pani od polskiego widziała jak ktoś rozwiązuje matmę, ta chciała zagaić rozmową i "pomóc", a nie umiała rozwiązać równania pierwszego stopnia xD i nawet nie zdawała sobie sprawy z
Nikt nie poruszył tematu dzieci wchodzących na głowę, przykład polonistki jest z dupy.
Widać ze nie masz kompletnie pojecia o czym mówisz tylko konkretne osoby wykonujące ten zawód zalazły ci za skórę.
Prywatnym nauczycielem bywają dające korki "Julki" z liceum ktorych tak bardzo nienawidzisz, nie masz pojęcia o państwowej oświacie.
Wyszedłeś na buca u którego wystąpi incydent kałowy
No to dramat ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
@Jajulus: Dokładnie tak, albo po prostu z kasą w rodzinie. Jest jakieś mieszkanie kupione, jakieś oszczędności pokoleniowe, tu coś wpadło ze sprzedaży ziemi, tu spadek po cioci. Wszyscy normalnie żyjący nauczyciele jakich znam to właśnie albo mąż utrzymywał na dobrym poziomie, albo po prostu ludzie z domów gdzie kasa byla od zawsze