Z czego wynika, że lekarze nie chcą przepisywać refundowanego (stawka 100%) żelaza krwiodawcom, która się należy jak psu zupa za ratowanie życia? Mają wtedy odgórnie jakieś kontrole, czy jakieś inne obawy? Próbowałem kilka razy, i zawsze odbijałem się o beton ( ͡°ʖ̯͡°) dałem sobie spokój. Najczęstsze wymówki:
a) wiem że przysługuje takie prawo, wiem że u Pana poziom hemoglobiny i erytrocytów jest poniżej normy, ale z lekarskiego punktu widzenia nie jest aż tak mocno obniżony b) nie wiem jak to wbić w system / pierwszy raz o tym słyszę c) nabierają wody w usta / zmieniają temat, przepisują ogólne suplementy i dietę, ale jak się wspomni o żelazie z refundacją to kończą wizytę ( ͡°͜ʖ͡°)
punkt A) to spore dyrdymały, bo dobry poziom hemo- jest ważny nie tylko dla mnie, ale też dla biorcy..
@straz_konsumencka: każdy lek ma konkretne wskazania refundacyjne, najwyraźniej bycie krwiodawcą i nieznacznie obniżony przez to spadek hemoglobiny i przede wszystkim brak niedoborów żelaza w organizmie - samo oddanie krwi ich nie powoduje, nie sprawia że kwalifikujesz się do refundacji.
@straz_konsumencka: niektóre żelaza mają konkretne wskazania, które gdyby się przyjrzeć wynikom lub historii chorób nie przysługują przez dłuższy czas krwiodawcy. Może tu problem, bo potem kontrole NFZ itp. ale mówimy o żelazie w płynie w tym przypadku, reszta.... Brak słów bo jednym z drugimi muszą się przepychać a trzeci traci
@straz_konsumencka: Istnieją konkretne wytyczne rozpoznawania niedokrwistości z niedoboru żelaza - musisz wiedzieć, ze nie każdy spadek hemoglobiny wiąże się z koniecznością jego suplementacji. Głównym ocenianym parametrem jest MCV - średnia objętość erytrocytu, obniżona przy niedoborze żelaza. Dlatego przy prawidłowym MCV nie zaleca się suplementacji żelaza (tak w dużym skrócie, istnieją oczywiście wyjątki). Za niedokrwistość ogólnie przyjmuje się spadek hemoglobiny poniżej 12, natomiast jeżeli jestes zdrowym facetem twoje fizjologiczne mechanizmy kompensacyjne i
Czekaj czekaj... a gdzie ty masz niby wskazania do suplementacji żelaza?
@Wjolka: wieloletnie krwiodawstwo i pojawiające się raz na ruski rok niedobory widoczne w badaniach, podejrzewam że taki sam zamysł był u ustawodawcy
W czym ono niby pomoże?
@Wjolka: hmm, przykładowo zapobiega banowi w stacji RCKiK, jest ukłonem finansowym w stronę krwiodawców bo nie muszą z własnego portfela płacić za np. biofer folic
@straz_konsumencka Refundowane na ZK są też preparaty wykluczające donacje krwi. Nie wiem jaki w tym aspekcie zamysł miał ustawodawca - zapewne taki, by do końca życia wynagradzać byłym krwiodawcom ich decyzję sprzed lat.
Ale tu się dyskurs naukowy zrobił ( ͡°͜ʖ͡°) ja tylko chciałem mieć darmowe żelazo (które według rozporządzenia należą się krwiodawcom jak psu miska) zamiast z własnej kieszeni bioferu lub batoników z krowią krwią.
Żelazo jemy przede wszystkim dla dawcy, oraz żeby móc ze spokojną głową iść na donację co 2 miesiące, a dopiero potem dla siebie.
Zaplusuj jeśli nie pobrałeś karty do referendum. Głosowałem chwilę po 7 rano i podobnie jak ja udziału w referendum odmówiła co druga osoba :) #polska #wybory #wydarzenia #chwalesie
a) wiem że przysługuje takie prawo, wiem że u Pana poziom hemoglobiny i erytrocytów jest poniżej normy, ale z lekarskiego punktu widzenia nie jest aż tak mocno obniżony
b) nie wiem jak to wbić w system / pierwszy raz o tym słyszę
c) nabierają wody w usta / zmieniają temat, przepisują ogólne suplementy i dietę, ale jak się wspomni o żelazie z refundacją to kończą wizytę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
punkt A) to spore dyrdymały, bo dobry poziom hemo- jest ważny nie tylko dla mnie, ale też dla biorcy..
#krwiodawstwo #lekarz #pytaniedoeksperta
Komentarz usunięty przez autora
@Benzenol: przy ilu procentach zaczyna się znaczny a przestaje być nieznaczny? to jest gdzieś spisane, czy stosuje się rule of thumb?
@Wjolka: wieloletnie krwiodawstwo i pojawiające się raz na ruski rok niedobory widoczne w badaniach, podejrzewam że taki sam zamysł był u ustawodawcy
@Wjolka: hmm, przykładowo zapobiega banowi w stacji RCKiK, jest ukłonem finansowym w stronę krwiodawców bo nie muszą z własnego portfela płacić za np. biofer folic
Nie wiem jaki w tym aspekcie zamysł miał ustawodawca - zapewne taki, by do końca życia wynagradzać byłym krwiodawcom ich decyzję sprzed lat.
Żelazo jemy przede wszystkim dla dawcy, oraz żeby móc ze spokojną głową iść na donację co 2 miesiące, a dopiero potem dla siebie.
Wystawi na 100procent, a system uwzględni ZK.