Wpis z mikrobloga

@Kamokamo: samemu mozesz zglosic. To moze oznaczac koniec przyjazni, ale uratujesz czlowieka. Niebieska karta jest zakladana przez Policje i zdanie pokrzywdzonego/nej nie ma znaczenia. Chociaz oczywiscie musza byc podstawy a jesli nie ma innych no to zeznania ofiary sa kluczowe.
@Poludnik20: co do obdukcji. Czesto jest mylona ze zwyklym przebadaniem (ktore warto zrobic jesli nie ma sie nic, no ale to nie jest to samo). W Warszawie kilka lat temu obdukcji dokonywalo zaledwie trzech lekarzy.
@Poludnik20 a jeśli policja odmawia wszczęcia postępowania ze względu na odmowę zeznań przez osobę poszkodowaną?

Ja jestem tylko tzw. "osoba trzecią", jest to rodzina bliskiej mi osoby.
@Kamokamo: różnoe może może być.

Wielkość miasta, komisariat czy komenda. W wiekszych potrafią zawinąć ojca czy konkubenta, po tym gdy przedszkole poinformuje o posiniaczenu dziecka. W mniejszych mogą lekceważyć, jest mniej etatów. Ale postępowanie to jedno, zgłoszenie drugie. Tylko miej swiadomosc, ze czeka sie nieraz 3 godziny na wysłuchanie. Jeśli to jest rzeczywiście ważna dla Ciebie sprawa w którą chcesz się angażować to nawet rzetelnie robiona dokomentacja zdarzen ma znaczenie. Zapisuj
@Kamokamo:

Jak pomóc osobie pobitej przez partnera, która odmawia pójścia na obdukcję i zgłoszenia na policję?

Możesz zacząć od procedury Niebieskiej Karty - możesz ją teoretycznie zgłosić nawet anonimowo jak osoba trzecia:
https://www.niebieskalinia.pl/warszawski-portal-antyprzemocowy/najczestsze-pytania-i-odpowiedzi-faq

Pytanie tylko, czy masz pewność, że do tego aktu agresji faktycznie doszło i czy na pewno chcesz się angażować w sprawę wbrew woli osoby pokrzywdzonej, przy jej wyraźnym sprzeciwie.