Wpis z mikrobloga

@miki4ever: My możemy pisać listy dziękczynne do tego, że nasi przeciwnicy grając na stojąco dwóch setek nie wykorzystali. Tylko sami wiedzą jakim cudem nic z tego nie wpadło. Ostatnie 10 minut to już w ogóle było człapanie.

I tak mieliśmy farta, że Meksyk 3 nie strzelił bo miał ku temu okazje. My się teraz jaramy awansem. Po FARCIE i to nieziemskim. Jak to zwykle u Grubego.

Kontrolowanie wyniku jest spoko, ale
@miki4ever: niestety ludzie odpowiedzialni za polska reprezentację mają podobne stanowisko, dlatego nigdy nie będziemy mieli ani sukcesów ani fajnie grającej reprezentacji
@randybobasek: ogólnie to było oczywiście. Broniliśmy wyniku 0:2 w dupę to raczej musieli wiedzieć, że ten wynik gwarantuje wyjście z grupy :P.
Nawet nie hejtuje, nie oczekują od naszych, że będą prowadzić grę z Argetyną czy Francją, ale kuźwa jakieś chociaż kontry mogliby próbować robić.