Milion pękł. Fajno (。◕‿‿◕。) Kolejny raz po kwadraciki. W bólach udało się połączyć obie strony Narwii. Zbieranie, tego gówna poza miastem to istny masochizm. O ile trasa 23 km to w sumie lajcik po wale, to 16 doprowadziła mnie na skraju paniki. Późno było, bo po 23. Nie chciało mi się jechać na około, więc stwierdziłem, że przetnę łąki. I to był błąd ( ಠ_ಠ) kawał pola z suchą trzciną, czy innym gównem. Tyle że na ponad 3 m wysokim. Kompletnie straciłem orientację. Niecałe 2 km przedzierałem się prawie przez 2 godziny. To zaoszczędziłem czasu (ꖘ‸ꖘ) w pewnym momencie zacząłem się czuć jak w jakimś tanim horrorze z rodzaju mordercze trawy. Ni uja nie mogłem z tego wyjść. Już się cieszyłem, ze jest jakaś ścieżka. a po chwili ogarnialem, że kręcę się wkoło, a to moje ślady. Sam ledwo już szedłem, a jeszcze musiałem ciągnąć za sobą rower. Wykręciłem chyba nowe HR max. W pewnym momencie byłem na skraju. Już miałem jebnąć rower i pójść bez balastu. Nigdy więcej ( ͡°ʖ̯͡°)
Milion pękł. Fajno (。◕‿‿◕。)
Kolejny raz po kwadraciki. W bólach udało się połączyć obie strony Narwii. Zbieranie, tego gówna poza miastem to istny masochizm. O ile trasa 23 km to w sumie lajcik po wale, to 16 doprowadziła mnie na skraju paniki. Późno było, bo po 23. Nie chciało mi się jechać na około, więc stwierdziłem, że przetnę łąki. I to był błąd ( ಠ_ಠ) kawał pola z suchą trzciną, czy innym gównem. Tyle że na ponad 3 m wysokim. Kompletnie straciłem orientację. Niecałe 2 km przedzierałem się prawie przez 2 godziny. To zaoszczędziłem czasu (ꖘ‸ꖘ) w pewnym momencie zacząłem się czuć jak w jakimś tanim horrorze z rodzaju mordercze trawy. Ni uja nie mogłem z tego wyjść. Już się cieszyłem, ze jest jakaś ścieżka. a po chwili ogarnialem, że kręcę się wkoło, a to moje ślady. Sam ledwo już szedłem, a jeszcze musiałem ciągnąć za sobą rower. Wykręciłem chyba nowe HR max. W pewnym momencie byłem na skraju. Już miałem jebnąć rower i pójść bez balastu. Nigdy więcej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#rowerowyrownik #rower #ruszmirko #gravel #roadplus
Skrypt | Statystyki
Psycha za słaba..