Wpis z mikrobloga

Wiele wykopków powołuje się na przykład górników jako świetnie funkcjonującego związku zawodowego. Mam dla was zagadkę intelektualną - co by się stało z prywatną firmą i jej pracownikami bez pomocy publicznej w analogicznej sytuacji?

Istnienie związków zawodowych ma sens jedynie w publicznych instytucjach i gigantach korzystających z taniej siły roboczej, gdzie realnie istnieje ryzyko wyzysku i masowych naruszeń praw pracowniczych. W każdym innym przypadku jest to twór pasożytniczy, który żeruje na waszych pensjach, żeby kilku kolegów związkowców nie musiało pracować, a reszta miernych obiboków nie musiała obawiać się konsekwencji mimo przynoszenia firmie strat. Nie zapraszam do dyskusji bo nie ma o czym ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
#korposwiat #sii #afera #pracbaza #it #programista15k
fergese - Wiele wykopków powołuje się na przykład górników jako świetnie funkcjonując...

źródło: comment_16697799299lzzpbWMnO2bJwaZI6f4Ha.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@dizzy126:

dobrze, że nie daleś juniorów bo przecież juniorzy w Sii nie pracują

Nie wiem co to ma do rzeczy ani czy pracują, ale jeśli tak to pewnie świadomie się na to zdecydowali wybierając akurat tę firmę, a nie jedną z setek innych (ostatnio jak sprawdzałem to nie było obowiązku pracy w Sii ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Większość ofert ze screena wymaga 2-4 lat doświadczenia.
  • Odpowiedz
@fergese Ale to nie ma kompletnego znaczenia, czy w Sii istnienie związków zawodowych ma sens czy nie. Znaczenie ma to, że ktoś wykorzystał swoje konstytucyjne prawo do założenia takiego związku i (wiele na to wskazuje) został za to bezprawnie ukarany.
  • Odpowiedz
@fergese:

Istnienie związków zawodowych ma sens jedynie w publicznych instytucjach i gigantach korzystających z taniej siły roboczej

czyli w sii ? xD
No i w cywilizowanym świecie, gdzie przedstawiciele związków zawodowych spotykają sie z przedstawicielami związku pracodawców w celu negocjacji warunków pracy dla ogółu reprezentowanych zawodów, a jeżeli te zapisy stają się powszechną praktyką to finalnie trafiają do prawa pracy.
Ale damage control ważniejszy, nie wiesz co robią związki ale
  • Odpowiedz
dobrze, że nie daleś juniorów bo przecież juniorzy w Sii nie pracują


@dizzy126: A pracują? Nie widziałem nigdy ogłoszenia na juniora, w ogóle kontraktornie nie szukają juniorów, chyba trochę nie znasz rynku? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@6thsurvivor:
@fergese: Ktoś tu dobrze podsumował, że największy ból tyłka o całą sprawę mają ludzie, którzy nigdy nawet nie zobaczą zarobków zbliżonych do SII. Popatrz na
  • Odpowiedz
A pracują? Nie widziałem nigdy ogłoszenia na juniora, w ogóle kontraktornie nie szukają juniorów, chyba trochę nie znasz rynku? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@NoMercyIncluded: ehh muszę lepiej rozwijać wypowiedzi bo potem źle je się interpretuje. Na moim profilu byś znalazł wyjaśnienie. Już tłumaczę:
Oni próbują cię wepchnąć jak najwyżej żeby dostać za ciebie jak najwięcej kasy. Więc samych ekspertów (nawet jak nimi nie są) zatrudniają... Tłumaczyć
  • Odpowiedz
Oni próbują cię wepchnąć jak najwyżej żeby dostać za ciebie jak najwięcej kasy.


@dizzy126: Bez gówna szerloku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sam unikam od jakiegoś czasu rozmowy na seniora, bo bardziej opłaca mi się kilka "etatów" mida ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Dobra, dałem się strollować. Wracam do
  • Odpowiedz