Wpis z mikrobloga

Tak szczerze chłopy, to czy na prawdę chcielibyście być w związku? Przecież jak patrzę na tych wszystkich normików, to sobie nie wyobrażam takiego życia. Nie mam najmniejszej ochoty poznawać znajomych różowej, jej rodziny, planować z nią c--j wie czego. Jak sobie pomyślę, że musiałbym planować na przykład ślub i wydawać na to furę pieniędzy, to szybko mi przechodzi chęć prowadzenia "normalnego życia".
Odpowiedzcie sobie na to pytanie - czy jesteście na tyle dynamiczni, żeby takie coś udźwignąć?
#przegryw
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@bojee_siee dynamizm to jest coś co masz, nie trzeba nad tym pracować i o tym myśleć. Wszystko co wypisałeś przychodzi lekko, nawet nie wiesz kiedy

Po za tym widać że za dużo wszystko analizujesz, to jest problem twojego przegrywu
  • Odpowiedz
dynamizm to jest coś co masz


@Vedar: No ja akurat nie mam i NIC nie przychodzi mi w życiu lekko. Do wszystkiego muszę się zmuszać. Przy każdej małej decyzji towarzyszy mi stres, niepewność, lęk, skrępowanie, dyskomfort, myśli samobójcze.
  • Odpowiedz
@bojee_siee: to jest strasznie dziwne, bo z jednej strony chciałoby się mieć dziewczynę, a z drugiej na pewno nie zdołałbym sprostać wymaganiom bycia w związku na 100%, od zawsze chłop zerową dynaminę miał.
  • Odpowiedz
@bojee_siee: @soyunmago: Ciężko powiedzieć. Przecież dla nas byłoby to praktycznie wywrócenie całego życia o 180 stopni. A z drugiej strony na pewno pojawiłby się impuls do pracy nad sobą, a nie jak chcą normiki - "dla siebie". Dla siebie to ja chcę tylko zdechnąć.
  • Odpowiedz