Wpis z mikrobloga

Mircy z #ps4 #gry, czy #daysgone się jakoś rozkręca?

Odpaliłem i tak raczej mocno średnio lub wręcz słabo... Dubbing bardzo utrudnia wczucie się w postacie, zarówno polski, jak i angielski. Ruchy są jakieś takie "sztuczne". Fabuła, póki co, kompletnie nie przyciąga i w zasadzie nie istnieje. I w dodatku interfejs jakiś taki nieczytelny.

Nie wiem, może to przez to, że jestem na świeżo po #tlou? Do tego się przyzwyczaja i gra to wynagradza później, czy raczej lepiej sprzedać i nie warto marnować czasu?
  • 7
@sasik520: jak zaczynałem to miałem mocno średnie to odczucia, potem bawiłem się o wiele lepiej. To nadal jest tylko niezła gra, na dodatek kompletnie co innego niż tlou, ale ostatecznie podobało mi się, mimo że początkowo też chciałem dać sobie spokoj.