Aktywne Wpisy
koronawirus +329
Cześć wszystkim. Jestem Dominik, jestem producentem filmowym, mam 29 lat i spasłem się jak świnia. Rozpoczynam właśnie walkę o swoje życie, którą chcę uwiecznić wraz ze swoją ekipą w 10 odcinkowym "serialu dokumentalnym", który za około pół roku zacznie być publikowany na youtube. Na dzień dzisiejszy ważę 157 kg przy wzroście 172. ( ͡° ʖ̯ ͡°). Miałem ciężki wypadek motocyklowy, z którego ledwo mnie uratowali i po którym leżałem 3 lata na plecach. Następstwem tego była ciężka nerwica lękowa o podłozu hipochondrycznym i depresja. Stres ciągle zajadałem, a leki psychotropowe pozbawiły mnie resztek motywacji. Jestem uwięziony w nie swoim ciele, dlatego resztkami sił postanawiam to zmienić.
Pomagać mi będzie wielu specjalistów, mam za sobą spotkanie z trenerem personalnym, przed sobą spotkanie z dietetykiem, fizjoterapeutką czy lekarzem ogólnym. Końcowym założeniem jest całkowita zmiana swojego życia, łącznie z operacją usunięcia nadmiaru skóry i budowanie mięśni.
Trzymajcie proszę kciuki! Plusujących zawołam jak tylko zaczniemy publikować
Pomagać mi będzie wielu specjalistów, mam za sobą spotkanie z trenerem personalnym, przed sobą spotkanie z dietetykiem, fizjoterapeutką czy lekarzem ogólnym. Końcowym założeniem jest całkowita zmiana swojego życia, łącznie z operacją usunięcia nadmiaru skóry i budowanie mięśni.
Trzymajcie proszę kciuki! Plusujących zawołam jak tylko zaczniemy publikować
AgentGecko +109
Punktację bardzo zawyża Jezioro Szkoderskie i cały kras tego kraju. Punkt widokowy na Rzekę Crnojevicę dorównuje widokowi, jaki można zobaczyć w kubańskim Vinales czy na Wyspie Cat Ba w Wietnamie. Wybrzeże jest krótkie ale ciekawie uformowane, zwłaszcza koło Budvy i Św. Stefana, gdzie niestety powab krajobrazu niszczą świeże wieżowce i hotele. Ale to naturalny grzech i epizod każdej świeżej gospodarki turystycznej. Vide Albania. Ale powiedzmy sobie prawdę... bez Boki Kotorskiej - jedynej tego typu zatoki Europy (oprócz prawdziwych fiordów) nie byłoby tej wysokiej pozycji. Boka ma wszystko, co podbija Czarnogórę jako kraj oryginalny i inny - choćby od Chorwacji. Ogromne przewyższenia gór przy morzu, gigantyczną i ciekawą historię opartą o Republikę Wenecką. I to nie tylko zjawiskowy Kotor ale i drobinki o potężnym kiedyś znaczeniu: Risan - stolica Państwa Ilirów, Perast (na zdjęciu) swego czasu posiadający jedyną i najstarszą akademię morską spośród państw słowiańskich (!!!)
Miasto barokowych i renesansowych kościołów pałaców. A właściwie to miasteczko, niewielkie dziś ale kiedyś bardzo wpływowe. Siedziby mieli tu biskupi arystokracja ale i marynarze. Adepci sztuki morskiej czy admiralskiej. Perast słynał z dużego portu floty ale i tradycji rybackich. M.in. dlatego w Muzeum Miejskim w pięknym pałacu Bujovic tyle znajdziemy tematyki morskiej. Mały Perast to też duże rekordy: Dzwonnica kościoła św. Mikołaja jest najwyższą nad wschodnim Adriatykiem, przebija nawet chorwackie. A wysepka niedaleko stąd, na której znajduje się niezwykle ważny dla Czarnogórców kościół Matki Boskiej Na Skale - jest największą sztucznie stworzoną wyspą na wschodnim Adriatyku. Obok druga, zalesiona, mała, z ciekawym klasztorem, niedostępna dla turystów
- Czemu niedostępna - pytam skipera
- Kupili. Biznes. Money
- Kto kupił?
- Biznesmeni. Serb i Czarnogórzec - jakiś czas temu
- O a jacy to biznesmeni, wiadomo coś?
- No, najważniejsi. Dwa biskupy :)
#pannoramixtrip #podrozujzwykopem #ciekawostki