Wpis z mikrobloga

#ubezpieczenieoc #samochody #prawo #motoryzacja #polskiedrogi
Miałem dzisiaj wypadek, facet wjechał w moje auto stojące na poboczu. Mimo, że policja oznajmiła, że to bez wątpliwości jego wina on nie przyjął 1000 zł mandatu i sprawa trafiła do sądu. Czy może ktoś tutaj pokierować mnie co mogę teraz zrobić? Dostałem numer sprawy, akta będą dostępne na policji za kilka dni. Poinformowali mnie też, że może to długo się ciągnąć. Jak załatwić tę sprawę z ubezpieczalnią? Auto kupione za 16 tys zł, wartość rynkowa około 25 tys. Jak wygląda to przy wizycie rzeczoznawcy, gdybym chciał naprawiać a dostanę szkodę całkowitą? Uszkodzeń jest sporo, poduszki, szyba czołowa, cały przód ale nie są naruszone elementy konstrukcyjne. Gdyby wycena była zaniżona oddać sprawę firmie?
  • 13
@Adams_GA: Dzięki, tylko rozumiem, że pierw muszę poczekać te kilka dni aż notatka będzie dostępna na policji? Póki co mam jedynie numer sprawy, nie mam oc sprawcy ani danych, wszystko załatwiła policja. No i trochę głupie pytanie, ale mam się kontaktować ze swoim czy sprawcy ubezpieczycielem?
@Reynald: znajomemu koleś urwał lusterko i sprawa była w sądzie, bo to była część większej sprawy i musiał jeździć z tym urwanym, więc tak naprawdę nie mógł jeździć.
Twoje auto jest uziemione na czas rozprawy. Ewentualnie możesz wnioskować o zastępcze i później się okaże kto za to płaci.
@Reynald: moze trwac i 5 lat, dopoki nie masz wyroku nic nie zrobisz , mozesz ewentualnie naprawic na wlasna reke.
Chyba ze masz autocasco to naprawiasz ze swojego ac i pozniej jesli sad stwierdzi wine tamtego to ubezpieczyciel sobie odbierze.
@Reynald: OC sprawcy sobie możesz po numerze rejestracyjnym w UFG sprawdzić. Policjant przez telefon też Ci powie. Może być tak że ubezpieczyciel wyśle rzeczoznawcę, ale nie przyzna zapłaty dopóki sprawa sądowa się nie zakończy. Powinieneś się kontaktować z ubezpieczycielem sprawcy, chyba że chcesz robić bezpośrednią likwidację szkody, ale to nie wiem jak to działa w przypadku jak sprawa w sądzie jest.
@Adams_GA: @franek_w: @viollu: Panowie, a co w przypadku walki o jak największe odszkodowanie? Wiem, że jest sporo firm które biorą sprawy, czy możecie polecić jakąś z własnego doświadczenia? Może szukać kogoś bezpośrednio w miejscu zamieszkania, jak radzicie, komu to powierzyć?