Wpis z mikrobloga

Przykra wiadomość. Zamyka się jeden z najfajniejszych lokali w Łodzi.

Pop’n’Art to kolejne miejsce, które upadło, bo miasto od kilku lat jest zarządzane tragicznie. Tylko w ostatnim czasie właściciele zamknęli m.in. Z Innej Beczki, restaurację Powidok i parę innych miejsc.

Jeżeli rozliczamy rząd za każdą knajpę, która upadła przez lockdowny i wzrost kosztów, to może pora również zacząć rozliczać władze lokalne? Czy może jednak bardziej komfortowo jest siedzieć cicho, bo prezydent Łodzi „nie jest z PiSu tylko od tych drugich”, a paru gimbusów wstawia na fanpage miasta „fajne” memy z wykopu?

Wykańczają ludziom biznesy fatalnie zorganizowanymi remontami. Szkoda, że politycy nigdy nie ponoszą konsekwencji.

#lodz #gastronomia
Pobierz Tywin_Lannister - Przykra wiadomość. Zamyka się jeden z najfajniejszych lokali w Łodz...
źródło: comment_1669552834TuwuCiLrwGbu1Qi8p1VfOD.jpg
  • 21
@Zralok: Pop’n’Art wykończyli debilnie zorganizowanym remontem placu Wolności (centralny punkt miasta), który został rozkopany i całkowicie odcięty od reszty Łodzi. Nie da się tam już wjechać samochodem, a żeby dostać się na pieszo, trzeba pokonać tor przeszkód.

Oczywiście przy takim podejściu do inwestycji oczekiwany by był szybki progres, a tymczasem wykonawca się #!$%@?. To już taka łódzka klasyka gatunku ¯_(ツ)_/¯
@Zralok: rozkopali wszystkie drogi dojazdowe do placu przy którym się znajduje to miejsce. Ludzie omijają okolicę bo jest rozkopana i pełna błota. Remont trwa a na placu budowy nic się nie dzieje. Perspektywy na zakończenie remontu to minimum rok opóźnienia. Miasto w żaden sposób nie dba o to aby remonty były tak zorganizowane, żeby nie cierpiały biznesy zlokalizowane przy remontowanych ulicach. Podobna sytuacja jest na ul. Zielonej na której za chwilę
@Tywin_Lannister: Ja słyszałem że Z Innej Beczki zamknął się z powodu podwyżki czynszu (lokal jest w rękach prywatnych). Swoją droga inna beczka była wystawiona na sprzedaż jeszcze przed kompletnym rozkopaniem Moniuszki (chyba na OLXie).

Co do Pop'n'Artu to obsługa rzeczywiście zaczęła ostatnio kuleć i cały lokal zmienił się z przyjaznego dla LGBT do mocno promującego LGBT- co moim zdaniem również mogło mieć wpływ na ilość klientów. Znam jedną osobę co przestała