Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wczoraj przy pizzy coś tam z żoną zaczęliśmy narzekać na naszych szefów ze nie mają życia tylko praca, praca, praca. Ze odpowiadają na maile o drugiej rano, że wgrywają się na calle o piątej, że chodzą crossfit by dobrze wyglądać i dobrze się sprzedać. I przez to też wymagają od nas że ciągle będziemy dostępni.
No i ja różowej mówię że oni tak zapieprzają bo kredyt na dom, kredyt na auto, dwójka dzieci w prywatnych szkołach, żony które nie pracują. No a my nie mamy żadnego kredytu ani dzieci więc they have no power over us.

Na co żona "jakbym była facetem to w życiu bym nie brała ślubu. Każdy by chciał być jak tama żona, nic nie robi całe dnie, a w razie zdrady lub rozwodu dostaje alimenty. Jaki jest plus z posiadania żony?"

No właśnie, żaden. Jedynie co to że nie jest się samotnym. Bo facet w pewnym wieku jest samotny.

No właśnie, faceci sobie wiążą taka pentelke bo się boją samotności. Godzą się by żona nie pracowała, godzą się żeby wziąć kredyt by nie stracić żony, i godzą się na prywatna szkole dla dzieci. A co z tego mają? Że mogą do kogoś się odezwać. Bo seks przemija, rodzina też się oddala więc de facto zostaje tylko kobieta. A kobieta ucieknie jeżeli nie dostanie pierścionka. Więc faceci godzą się na ślub by mieć się do kogo odezwać.

Ale to jest smutne. Niewolnictwo za chęć bycia zrozumiałym (a nie zawsze wychodzi!)

#zwiazki #samotnosc #przemyslenia #logikarozowychpaskow

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6380e9e54bf3873cacec443a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: jonik
Przekaż darowiznę
  • 14
@AnonimoweMirkoWyznania: Dlatego najlepiej olać relikt jakim jest małżeństwo, poznawać nowych ludzi, inwestować w swoje pasje, zdrowie i w relacje nieoparte na romantyzmie (przyjaźnie czy też więzy rodzinne) i być świadomym, że każda relacja, nawet najprawdziwsza, prędzej czy później z różnych powodów się zakończy.

Chyba, że czymś marzeniem jest posiadanie dzieci. Wtedy rzeczywiście takie podejście może być problematyczne.
@AnonimoweMirkoWyznania: ja mam 29lvl i 5 lat po slubie. Podpisalismy intercyze przed slubem. Kazdy ma swoj majatek prywatny. Mamy wspolne konto gdzie wplacamy oboje co miesiac pieniadze na czynsz i rachunki(po polowie). Wplacamy tez po 2k dodatkowo co miesiac na drobne wydatki wspolne typu zakupy do domu. Kazde z nas ma tez swoje konto prywatne gdzie gromadzi swoje dodatkowe oszczednosci. Dla siebie, bebpieczenstwa i niezaleznosci finansowej.
Nie wszystkie #rozowepaski to ulane
@AnonimoweMirkoWyznania:
Wszystko rozchodzi się o dzieci.
O ile dla faceta temat jest obojętny o tyle kobiety po prostu chcą aby były zabezpieczone
Przed dzieckiem czuja potrzebę sformalizowania związku.

Kiedyś byłem zupełnie w opozycji ale jak brat czy przyjaciele maja lub chcą mieć dzieci to zobaczyłem o co chodzi.
Wcześniej ich partnerki miały wywalone na ślub ale to właśnie dzieci zmieniają zasady

Nic dziwnego. Zwłaszcza jeśli np facet zarabia dużo więcej i
@Ssh1: to oczywiście nie moja sprawa i nikomu źle nie życzę ale życie potrafi być okrutne na tyle że ustalanie wyjątków od reguły bywa zgubne. Kiedy jest zdrowie, praca, uroda, powodzenie życie wydaje się proste i ułożone
@2xpapanalepiku: to teraz Cie pewnie zagne, moj maz jest 23 lata starszy ode mnie. Nie pochodzimy z biednych rodzin. Kazdy ma swoj prywatny majatek. Ja pracuje ciezko i duzo, jestem szefem kuchni w jednym z miast wojewodzkich. Bonus= moj maz ma 176cm wzrostu. Wszyscy macie szanse