Wpis z mikrobloga

Najbardziej nie lubię
Tych łez z bezsilności
I tego ucisku w piersi
Który nie pozwala zasnąć

Mówiłam o nim psychiatrze
To powiedział że to zaburzenie lękowe
I że przejdzie
A ja mam wrażenie
Że mam to od zawsze
I że wrosło mi jakoś tak pod sercem
Że jednocześnie
Przyspiesza tętno i odbiera oddech
Ale też zatrzymuje mnie w miejscu
Niezdolną do ruchu
Do czegokolwiek

I wydaje mi się że jestem ciężko chora
I czasem nawet biorę na to tabletki
A to przecież tylko lęk
Skoro z nim nie mogę sobie poradzić
To jak ogarnąć resztę?
  • 2