Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Poznałam fajnego faceta, ja 30+, on 40+, oboje nastawieni na stały związek. On jest bardzo atrakcyjny, zadbany, zaradny, odnosi sukcesy w życiu, kulturalny, czarujący, ludzie go lubią, miał i ma powodzenie u kobiet. Z tego co rozmawialiśmy to on korzystał ze swojej atrakcyjności, jak to się mówi z niejednego pieca chleb jadł bo miał w łóżku dwucyfrową liczbę partnerek. Bez problemu mógłby poderwać nawet i 20-25 latkę.

Wydawałoby się ideał, wszystko gra, dla wielu kobiet taki mężczyzna byłby pożądany, bo w końcu "maczo" który potrafił zaciągnąć do łóżka tyle kobiet, więc musi być wartościowy itd... ale chyba nie dla mnie. Jakoś mnie to odpycha że on jest tak doświadczony w kobietach, obawiam się że prędzej czy później znudzi mu się jedna kobieta i zatęskni za tą adrenaliną towarzyszącą poznawaniu i zdobywaniu nowych kobiet, do której był przyzwyczajony do tej pory. Wiem że on szczerze może chcieć stałego, poważnego związku, bo już się wyszalał, ale z drugiej strony skąd mam to wiedzieć czy na pewno? Jego przeszłość wskazuje na coś innego. Źle się czuję z tym że tyle szalał z tyloma różnymi dziewczynami.

Jest nam dobrze, dogadujemy się, jest on naprawdę inteligentny, mądry życiowo, zmierza to w poważną stronę ale ja waham się czy dobrze robię wchodząc w związek z takim mężczyzną. Nie chcę co chwila się zamartwiać czy przypadkiem nie flirtuje z kobietami, czy spotyka się z kimś na boku, bo w końcu kobiety same go zaczepiają w różnych sytuacjach, nawet gdy wychodzimy razem, więc za którymś razem może ulegnie, nie będzie mógł się oprzeć...

Miał ktoś tak że czuł że dana osoba jest do tego stopnia atrakcyjna że aż staje się przez to dla was nieatrakcyjna?

#zwiazki

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #637cda2edd11f5e05a11a635
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 23
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania: ja chyba nigdy nie zrozumiem, dlaczego ludzie tak sobie komplikują życie takimi bezsensownymi rozkminami. Spotyka taki czy taka laskę czy chłopa, jest git, podobają się sobie, nadają na tych samych falach to nie - uuu bo kiedyś seks uprawiał czy uprawiała, jak żyć? Zamiast skupić się na tu i teraz, cieszyć fajną znajomością, to nie, lepiej snuć jakieś niedorzeczne historyjki dorobione do s e k s u k t ó
@poprostuzyj: @Fifka23: ale podejście do kwestii seksu może się przekładać na podejście do pewnych wartości. Dla kogos seks to intymna wiez, wyraz miłości, a dla kogoś innego sport.
Czasem może to się też przekładać na system wartości, podejście do związków i umiejętność tworzenia stałej relacji i po prostu fajnie, żeby ludzie na pewne rzeczy patrzyli spójnie.

I tak jak gość ma pełne prawo do choćby trzycyfrowej ilości partnerek, tak autorka
@agaja: Jasne, że tak. Ja bym nie weszła w jakąś bliższą relację z mężczyzną o takiej przeszłości, więc poniekąd rozumiem jej myślenie.

Autorka się z takim facetem spotyka i jakoś ta informacja z początku uszła, więc dobrze, żeby też się nie zadręczała tymi informacjami, bo może stracić fajną relację.
MglistyPlantator: he he a podobno baby nie lubiom maczo.
Ale szukasz kolesia do butów, do waginy, do szpanowania przed znajomymi, bo nie napisałaś tej istotnej informacji. A to przecież ważne.
A co ty oferujesz? Bo po co taki koleś miałby być z tobą? Jak oferujesz jedynie dziurę to jasne, że jak znudzi mu się twoja firanka to pójdzie do lepszej.
---

Zaakceptował: LeVentLeCri
OPka bez kodu: @poprostuzyj: @Fifka23: @agaja:
Może to głupio zabrzmi, ale ciągle z tyłu głowy dręczy mnie to że ja po prostu jestem zazdrosna o te kobiety, że tyle ich miał, szalał z coraz to innymi, podczas gdy ja uważałam z kim się zadaję i mimo swojego wieku miałam tylko 3 partnerów seksualnych. Wiem że mężczyźni inaczej podchodzą do seksu niż kobiety i ja to rozumiem, ale jak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Boję się że mimo tego że on szczerze może chcieć stałego związku, to minie rok, dwa, trzy i stwierdzi że jednak mu za nudno i zatęskni do innych kobiet, niekoniecznie dużo młodszych, po prostu innych.


@AnonimoweMirkoWyznania: takie rozkminy to można zawsze snuć, a bo ten miał milion to zatęskni, a tamten to prawiczek to pewnie będzie chciał spróbować z inną ¯\_(ツ)_/¯

Nie chcę być frajerką co będzie bezpieczną przystanią do stałego,