Wpis z mikrobloga

chłopecek baranej bliżyniano, podkielecka abominacja, inteligent bezobjawowy, i absolwent honoris causa przypegeerowskiej podstawówki obraził się na jakiegoś randoma anal sexa (?) za to, że ten nazwał go "spoconym muflonem", i kupił jego długi. Jeżdżąc bez sensu wkoło komina pluje się i odgraża onemu npcowi "nie odpuszczeniem, namierzeniem, wyjaśnieniem, i wytępieniem". Ewentualne spotkanie nigdy nie nastąpi, bo parobek baranej jak zwykle obsra zbroję, ale gdyby to mało prawdopodobne wydarzenie jednak kiedyś nastąpiło, to będzie wyglądało tak, że muflon wytanda się ze sraaba, usłyszy parę słów prawdy, przeprosi adwersarza, wciśnie się do chrupka, i schańbiony odjedzie.
#kononowicz
  • 6