Wpis z mikrobloga

@cooles: Wczasach gry forum o LD były miliony, istniała cała masa dedykowanych, na których robiono z świadomego śnienia, magiczna drogę do telepatni, demonów i bóg nawet nie wie czego jeszcze. WIec naturalnie połaczyłem kropki
@cooles: Tak, pamiętam, początki to było w ogóle czary, dowiedziałeś się o tym nie wiadomo skąd, myślisz sobie bzdury, czytasz komentarze żeby się utwierdzić, a tam piszą ze to prawda. Za zgłębiasz sie, przebijasz sie przez hipnozę, tybetańskie szkoły śnienia, ezoteryke, zaczynasz się nakręcać, zakładasz dzienniczek snów, robisz RT, zarywasz noce, nie możesz się doczekać, aż w końcu się udaje i jest to niesamowite.
Za zgłębiasz sie, przebijasz sie przez hipnozę, tybetańskie szkoły śnienia, ezoteryke, zaczynasz się nakręcać, zakładasz dzienniczek snów, robisz RT, zarywasz noce, nie możesz się doczekać, aż w końcu się udaje i jest to niesamowite.


@topikPajak: O kuźwa, to trochę się namęczyłeś. U mnie zadziałał włącznik światła i zegar po tygodniu i potem już było łatwo. Może nawet za łatwo. ( ͡° ͜ʖ ͡°)