Wpis z mikrobloga

@sayanek: To teraz popatrz wstecz i sprawdź jakie stopy zwrotu osiągałeś na takich „odkupionych” walorach wobec wszystkich transakcji i szczerze przed sobą odpowiedz jaki ma to sens.

When it is gone, it’s gone. Mało to okazji jest na rynku żeby się codziennie katować żalem że „mogłem poczekać”? Ustaw sobie alert cenowy na poziom gdzie znowu będzie tanio i zapomnij o sprawie. Emocje to słaby doradca.
@sayanek: @widmo82: To się załatwia alertem cenowym. Informacja do Ciebie dotrze ale odpada cała otoczka emocjonalna związana z „analizą” wykresu w lewo i gdybaniem.

Kilka lat zajęło mi żeby do tego dojść. Obserwowanie pozycji po zamknięciu to jak czytanie własnych postów po wysłaniu. Do niczego nie prowadzi ale przynajmniej zżera masę czasu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To się załatwia alertem cenowym.


@monyprintergobrrrr: kolejna bzdura. tłumaczę :D
Spółka rośnie, sprzedajesz przy 120. Ona nadal rośnie. Jest jakaś korekta np po bdb wynikach nastepuje realizacja zysków i spada. Ze 135 na 120 do wsparcia. Gdzie wchodzisz?
Gdzie chcesz ustawić alert?