Wpis z mikrobloga

@artiom143: nawet gdyby jechał 90 km/h to by nie zrobił nic więcej niż to co widać na nagraniu. Idąc tokiem rozumowania policjantów to powinien dostać mandat za przekroczenie prędkości (pomijając fakt że prędkość z nagrania można sobie wsadzić między bajki bo to nie jest homologowane urządzenie pomiarowe) ale nie jest sprawcą. Sprawcą jest dzban co zatrzymał się na lewym pasie, bez trójkąta, bez włączenia świateł pozycyjnych/awaryjnych, bez ubrania kamizelki odblaskowej.
@Rst00: od tego czy cos by zrobił więcej jadąc przepisowo jest biegły. Jeśli tak, lub jeśli byłaby taka szansa, wina moze być częściowo po stronie nagrywającego
@Ustrojstwo: gosc ma chyba kurzą ślepotę, jak można nie zauwazyc auta stojącego na drodze? nawet jezeli jest noc to wciąż coś widać, swiatła też pewnie źle ustawione bo chociaz powinno być widać odbłysk od tablicy rejestracyjnej
@PeterGosling: zależy. Kamerka nie oddaje rzeczywistej ciemnosci bo to tylko kamerka. 4 pasmowa autostrada to też nie las w bieszczadach w bezksiężycową noc. Imho koleś w ogóle nie uważał, to byłó do zauważenia.