Wpis z mikrobloga

Na początku lipca dałem sobie ostatnią szansę z giełdą, wpłaciłem 2500 zł z założeniem, że tym razem zamiast po same jaja wchodzę w pozycje z max 20% posiadanego depozytu. No i mirki, opłaciło się ( ͡° ͜ʖ ͡°) Będę tą strategią działał aż odzyskam z nawiązką wszystko co #!$%@?łem w marcu 2020 i jeśli do tego czasu psycha nie siądzie - wyjadę na długie wakacje. ()
#gielda #chwalesie
cpt_foley - Na początku lipca dałem sobie ostatnią szansę z giełdą, wpłaciłem 2500 zł...

źródło: comment_1668454462MP6jMV4bm34jAtzi8KHtqe.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maniek74: gdybym korzystał ze stop loss, moje zyski byłyby co najmniej 2x mniejsze - o ile w ogóle by były. Wywalałoby mi pozycje które były spokojnie do zarobienia, a wszystkie znaki na niebie zwiastowały konkretny kierunek. Świeca M5 dolar w górę i potem H1 pięć dolarów w dół - w praktyce ze stop lossem bez mojej interwencji jestem poza giełdą, bez stopa zamykam z zyskiem.

Wiem o czym mówisz, ale
  • Odpowiedz
@cpt_foley: Jsne, tylko ze ten SL chroni wlasnie przed wyzerowaniem, pytanie co lepsze, mniejsze zyski, czy wyzerowane konto, wiadomo, ze na surowcach SL misi byc szeroki bo wąski moment strzela, graj jak wolisz, powodzenia
  • Odpowiedz
@cpt_foley: Spoko, pozdrawiam również. Co do wołania, to za kilka miesięcy mnie nie wołaj, ale za 2/3 lata jak najbardziej i wtedy stawiam ci dobra butelkę. Znam kilka przypadkow, gdzie grając w ten sposob utrzymywali sie kilka/kilkanaście miesiecy, ale nie znam nikogo, kto na rynku wytrzymał kilka lat bez cięcia strat, oczywiscie nie zawsze musi to byc ustawienie SL, mozna ucinac z reki, ale jest to rownie bolesne
  • Odpowiedz