Wpis z mikrobloga

@MaksymilianBul: Ty nie przerzucaj moich zarzutów w moją stronę, tylko odpowiedz jak człowiek. Wiem, zabrakło argumentów - Piotruś jest nie do obrony, co tylko potwierdzasz, miotając się tutaj. Teraz poproszę o odpowiedź w nowym wątku, bo tu już nic nie masz do powiedzenia. Może jeszcze napisz, że jestem GUPI. Nerwy puściły Napieralczykowi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Mjj48003: Mj, spokojnie, już tu jestem. Na razie widze ze ty sie znów denerwujesz i kolejny raz nieudolnie próbujesz shamingu z obowiazkowo prowokującą emotką, jako wisienką na torcie.

Nie odpowiada się pytaniem na pytanie, więc chodź raz w zyciu skończmy jeden watek. Ponawiam zatem ostatnie, w grzeczniejszej formie:

Jak ty to robisz, że zarzucasz komuś niechlujność, równocześnie samemu zaczynając od ignoranckiego (i zakłamanego), redukcjonistycznego stwierdzenia, o opieraniu się przez N. na (w domyśle tylko) "powielanych fejkach z YouTube", zamiast prawdziwej wiedzy(?) - a po udowodnieniu ci, że na jego kanale od lat znajdują się materiały i informacje, poświęcone merytorycznym omówieniom faktów i książek, z których czepie najistotniejsze twierdzenia, wklejasz coś tak wygodnego, jako argument
  • Odpowiedz
@MaksymilianBul: blablabla - where argumenty? Jakieś litanie na mój temat to możesz wypowiadać swojemu terapeucie (widzę, że mocno przeżywasz to co się dzieje na tagu xD) Przestań pisać o mnie, tylko weź się za argumenty.
  • Odpowiedz
@Mjj48003

blablabla - where argumenty?

Mój komentarz z pytaniem sprzed 5 dni, na który zamiast odpowiedzieć tak jak prosiłem, czyli bez erystyki i shamingu, wykpiłeś się zarzuceniem mi tego, co robisz od naszej pierwszej dyskusji, czyli złośliwościami - i udajesz, że nie powtórzyłem ci go już 3-krotnie w przeciągu ostatnich 24h? :*

widzę, że mocno przeżywasz to co się dzieje na tagu xD

Chyba nie tylko ja, skoro idą już argumenty
  • Odpowiedz