[R.....z]

Ehh przypomniały mi się czasy internetu 2011-16 że każdy miał jakąś patole na chacie i każdy spędzał czas w necie po szkole. Każdy otwarty i po paru wiadomościach to już znajomego na parę lat miałeś i dało się się dyskutować o wszystkim. Jeszcze nawet rynek spermiarstwa nie istniał i jak miałeś super vibe z babą to mogłeś z nią spędzać 24/7, bo konkurencja o nią była mała. Fajny był wtedy internet, bo teraz to znaleźć kogoś do znajomości i kogoś kto nie jest NPC to awykonalna misja. Brakuję mi tych czasów, bo bym sobie zmienił main grę, popoznawał od nowa fajnych ludzi co się stoczyli pod względem lat i trochę inny cel życiowy bym miał - no i popoznawał baby co są teraz godlike, a wcześniej nikt ich nie doceniał ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#przegryw #zalesie

[Pavulenko]

@Rambiiiiz: wszystko zmienilo jak oskarki julki i inne normictwo weszlo do internetu. Nie dosc ze zniszczyly przegrywom swiat rzeczywisty to i w swiecie internetowym musieli nabruzdzic. Wszystko odebrac

[sramnawas]

@Rambiiiiz: masz na mysli 2001-2006, tak? Bo internet w takiej postaci jak jest teraz, to zaczal sie w 2010 mniej wiecej

[Ofkors_pl]

@sramnawas: weź pod uwagę, że niektóre wsie powiatowe w 2010 nie miały ani jednej oferty normalnego łącza tylko jakieś mobilki 2gb wchodziły w grę z pingiem podchodzącym pod 1-2k, więc i tak byś nie pograł w nic online. Mimo, że internet śmigał w polsce od kilkunastu lat, to w tamtych latach i tak miałeś sporą grupę ludzi wchodzących do internetu, mających z nim pierwszy kontakt w życiu.

[matiimakaka]

@sramnawas: Też tak uważam, że o wiele wcześniej. Internet zaczął się psuć od momentu wejścia normików i chadów, od powstania instagrama, gdy zaczął się wyścig w pokazywaniu, kto prowadzi lepsze życie. Internet stał się oazą dla ludzi szukających atencji.

[pbotlvm]

@sramnawas: do 2010 było jeszcze ok, potem coraz gorzej

[Ulic_Qel_Droma]

@Rambiiiiz: U mnie tak wygladaly lata 2004-2010 tak mniej wiecej tylko, ze mialem tez opcje wyjscia z domu na popijawe, jakies zwiazki tez byly ale szybko padaly bo te laski z licbazy/studiów to sie do niczego nie nadawaly. A ziomeczki z klanu? To byly prawdziwe internetowe przyjaznie cos wspanialego to bylo.

Dzis w internecie to juz nie potrafie z nikim nawiazac kontaktu o ktorym piszesz i troche szkoda w sumie bo

[caius_cosades]

@Rambiiiiz: podziękować za to facebookowi, przez którego upadły fora internetowe. Aż ciężko dzisiaj uwierzyć jak łatwo się poznawało ludzi w ekosystemie forów - fajne, niewielkie społeczności, skupione wokół pewnych zainteresowań, każdy mógł wejść, każdy się z każdym znał na forum, każdy po jakimś czasie zyskiwał szacunek i był kojarzony w ramach społeczności. Dyskusję o ulubionej książce czy serialu można było 100% naturalnie przenieść na gadu-gadu i po paru rozmowach miało się

[Ulic_Qel_Droma]

@caius_cosades: Popieram z tym facebookiem. Na fb jest #!$%@?, powielajace sie grupy i kazdy podpisany nazwiskiem + wiecej idiotów. Tylko php by przemo.

Uzywam discorda, ale tam tez jest rozpierdziel jakos to malo czytelne jest i te relacje z ludzmi tez takie typowo zadaniowe bez kontekstu towarzyskiego zeby zwyczajnie se pogadac

[FamousGrouse]

@Rambiiiiz: tęsknię za internetem z 2002-2006 GG, tlen, sesje w et, nawet za czatem wp z tamtych czasów

[V.....e]

@Rambiiiiz: Ja za małolata poznałem z kilkanaście osób, a z niektórymi po 10 latach do dzisiaj piszę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Miałem też forum, tam fajnie można było nawiązywać znajomości

a teraz tak jak piszesz posucha ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[PrawaRenka]

@Rambiiiiz: to internet z 2015 czymś się różnił od tego xDD? Daj spokój