Wpis z mikrobloga

@guru8: statystyki policyjne, które wrzuca reddin i statystyki ilości aut z ratusza Warszawskiego.

dane z Warszawy są i tak najbardziej korzystne dla rowerzystów, bo jest dużo.
  • Odpowiedz
@Wyrewolwerowanyrewolwer: jak manipuluję? to statystyki Reddina. no i sprawa dotyczy kto jest "lepszym" kierowcą. tak więc masz.

ale jeśli nawet, to tak: według tych statystyk (strona 24) z winy kierujących było 20 999 wypadków. odejmujemy 1396 wypadki spowodowane przez rowerzystów, i wychodzi na to, że mamy 19 603 wypadki.

mamy więc cały przekrój. i stosując zwykłą matematykę, możemy sobie policzyć (sprowadzamy do wspólnego mianownika ilość rowerzystów +
  • Odpowiedz
@Wyrewolwerowanyrewolwer: ah, i jeszcze jedno. hejt na rowerzystów istnieje też z tego powodu, że większość kompletnie nie zna przepisów. mieszkam przy ulicy jednokierunkowej gdzie jest jak byk zakaz wjazdu. rowerzyści i tak jeżdżą, ulica skręca i kilka razy prawie się z nimi stuknąłem, a raz odbiłem i prawie psa przejechałem.

jak widzę rowerzystę na drodze, jestem niemalże pewien, że coś "odwali".
  • Odpowiedz
@Xhkk: masz chyba na myśli zderzenie, a nie zdarzenie, ale może dlatego, że też stosujesz najwyraźniej błędną definicję wypadku.
  • Odpowiedz
@manjan:

3% ruchu rowerzyści stanowią tylko w sezonie, zimą praktycznie w ogóle nie jeżdżą (co też widać na statystykach, strona 49). co jest jeszcze bardziej niekorzystne dla rowerzystów.


Nie jeśli porównasz to z danymi kwartalnymi albo miesięcznymi. To jest chyba logiczne, że gdy pewnych uczestników jest mniej to tych zdarzeń z ich udziałem również będzie
  • Odpowiedz
I dalej robisz jakieś fikoły matematyczne, z których nic nie wynika. Bierzesz z d--y liczbę faktycznych kierujących. Mieszasz liczbę zdarzeń pozostałych uczestników z kierowcami samochodów osobowych.


@SwidraVytra: nie fikoły matematyczne, tylko równanie z dwoma niewiadomymi. oblicz sobie, albo wróć do szkoły. dane są prawdziwe, matematyki niestety ale nie oszukasz.

1. Koszt zdarzeń z udziałem rowerzystów jest niższy i mniej śmiertelny, co udowadniam
  • Odpowiedz