Aktywne Wpisy
frugASS +690
Yuri_Yslin +281
Rodzin z trójką dzieci (lub więcej) jest w Polsce chyba około 600k. Takie rodziny mogą wziąć klitkę inwestycyjną nawet mając nierucha. Podatnik dopłaci około 2900 zł miesięcznie takiej rodzince.
Dobrze czytacie: około 3k z kasy podatnika, co miesiąc, przez zdaje się dekadę.
XD
#nieruchomosci
Dobrze czytacie: około 3k z kasy podatnika, co miesiąc, przez zdaje się dekadę.
XD
#nieruchomosci
Jak radzilibyście sobie z samotnością w sytuacji, gdy wyprowadziliście się kilkaset kilometrów z rodzinnej miejscowości do miasta wojewódzkiego, ale macie już ponad cwiarę na karku, nie studiujecie, nie macie tu żadnych znajomych i pracujecie hybrydowo, z czego i tak w biurze zazwyczaj bywa pusto. Jak w takiej sytuacji poznawać nowych znajomych? Z hobby to chodzę sobie na siłownię, ale chyba nigdy nie zdarzyło mi się tam z nikim rozmawiać. Co zrobić by mieć z kim wyjść na piwko czy nawet spotkać się pogadać?
#samotnosc #zwiazki #feels
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #636d5378007ab8c1ec17a8fe
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
-zagadac na tej silowni
-grupki na fejsbuku od hobby np. papierowe rpg, planszowki
-nacpanie sie mdma i nachlanie i wyjscie do obszczanych i zadymionych barów
-znalezc dupeczke na tinder i poznac jej znajomych
-napisac do wykopka z tego samego miasta
Poza tym, są jakieś grupy miast,
Nie mam psychy napisać tego posta ze swojego konta wykopowego, a co dopiero się z kimś stąd spotkać :(
Ogółem najgorzej jest właśnie w takich momentach jak teraz, gdy nadchodzi weekend i nie zasłaniam się już pracą, wtedy czuję się kompletnie bezsilny chcąc ruszyć się z domu. To znaczy jestem w stanie z niego wyjść, ale nie mam zupełnie pomysłu co mógłbym robić. Jaki jest sens
---
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
Na silowni inni ludzie mają cie w d**. Wiekszosc tam przychodzi w konkretnym celu, a nie żeby zawierać znajomości.
Jak chcesz poznawać ludzi to musisz znaleźć sobie jakąs inną grupe, bardziej otwartą. Zapisz sie na jakis kurs garncarstwa czy scianke wspinaczkowa czy co tam innego lubisz robic, poszukaj na forach sparing partnerów do gry