Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 40
Ten stan umysłu, kiedy masz totalnie w dupie do ilu bitcoin spadnie podczas tej bessy jest zajebisty. Zazdroszczę sobie tego feelingu i polecam go innym długoterminowym spekulantom. Patrzę na te czerwone świeczki i morda mi się śmieje. Ileż było gadania "kupię jak spadnie do...". Cykle na rynku, ludzka głupota, emocje, chciwość i strach pozostają niezmienne. Zawsze. Od zarania dziejów. Dlatego jak buddyjski mnich pozostaję niewzruszony i z #!$%@? spokojem dokupuję systematycznie btc i robię swoje. Po prostu. A dawcom kapitału niech puszczają zwieracze. Zesrajcie się na miętowo. Bo tak właśnie rucha rynek. Bezlitośnie, ostro i głęboko, penetrując wasze dupy i portfele. Cześć!

#kryptowaluty #bitcoin
  • 17