Aktywne Wpisy
USER_303 +2
Wszystkie znaki na niebie wskazują że mój brat jest ćpunem i niszczy sobie życie ... Ja nawet nie wiem co robić, nie da się z nim porozmawiać nawet ... Rozwiązaniem które coś by zmieniło to zgłosić na policję, ale nie chcę mu tego robić, może jeszcze da się coś od niego dowiedzieć, pomóc mu. Jakieś propozycje jak z nim porozmawiać ?
#pytanie #narkotykizawszespoko
#pytanie #narkotykizawszespoko
G06DbT +31
Dziś znowu wy będziecie siedzieć w klimatyzowanych biurach i mieszkaniach, na swoich wygodnych fotelach czy sofach, pijący dobrą kawę, pachnący i w czystych ubraniach.
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
#!$%@? dyletanci, nazywani dla zmylenia przeciwnika „sędziami”, wypaczają wynik KAŻDEGO MECZU. Pomijam tutaj to, czy Barca jest #!$%@?, czy ktoś inny - w każdym meczu ktoś jest totalnie #!$%@? w dupsko. Z jednej strony są ślepi i nie mają pojęcia o przepisach dyscypliny, której mają bezstronnie (do tego zaraz wrócę) arbitrażować. W każdym meczu popełniane są tak rażące błędy, że Mietek po ciepłym Harnasiu z puchy byłby w stanie je wyłapać. Rozumiem raz, drugi, trzeci też. Ale jak dzieje się to co paręnaście minut, to jest to zwyczajnie rzygogenne. Czuję się przy tym tak bezsilny.
Co do bezstronności - oni chyba mają jakiś odgórny handicap nałożony, aby utrudnić grę tym najlepszym. Lewandowski był milion razy faulowany, ale oczywiście nic nie będzie odgwizdane, dobry jest, poradzi sobie. #!$%@?, to po #!$%@? to #!$%@?, że w piłce wszyscy są równi?
„Sędziowie” to jedno, o ich kunszcie wielokrotnie słyszałem. Ale gdy zacząłem oglądać Wielkiego Rodaka, to wszelkie te mity o technicznej lidze, gdzie gra się piłką, prysnęły jak mydlane bańki. Przede wszystkim oglądam Bundesligę, Serie A i Ekstraklasę. Żadna z tych lig nawet w połowie nie jest tak brzydka, jak La Liga. #!$%@? po kostkach i ryju, zasieki na 5 metrze i ultradefensywna gra, chamskie zachowania, symulowanie, przedłużanie gry już w 1 połowie (!) - to tylko kilka z głównych dań, jakie serwują nam zawodnicy La Liga. Tutaj drużyny są karane za grę w piłkę. Korona Leszka Ojrzyńskiego nie może się równać z taką Valencią, czy Rayo. Obrzydliwe zespoły. Jeżeli ktoś śmie śmieć i mówić, że to Serie A jest brzydka, chamska i defensywna, to mam dla niego odpowiedź:
#mecz #pilkanozna #fcbarcelona #laliga #seriea #bundesliga #ekstraklasa ##!$%@? #konkursnanajbardziejgownianymemznosaczem #nosacz
A tak poza tym, to umiesz czytać? Czy to jest post o Barcelonie, czy jest ona zaledwie przykładem? Nie obchodzi mnie kto jest oszukiwany, nikt nie powinien być i o to mi chodzi. Żadna inna liga nie jest tak przekręcana.
@Matioz: serio, dorośnij