W wpisie u @koteria piekny fikołek typowej #logikarozowychpaskow ktoś zarzuca że młode dziewczyny tylko imprezują i piją więcej niż faceci a te sie bronią zakazem aborcji w Polsce xD No tak bo jedno i drugie ma cokolwiek wspólnego, znów robienie z siebie ofiary bo #rozowypasek mózg nie potrafi przyjąć do siebie krytyki. Co drugi facet z jakim gadam w wieku 18-30 lat potwierdzi to że kobiety w dzisiejszych czasach nie potrafią się w ogóle zachować i są gorsi niż faceci. Nie wierzycie? Zapraszam w piątek/sobote wieczorkiem do stolicy w okolice barów i klubów. Tylko potem nie mówcie że nie ostrzegałem #bekazrozowychpaskow #niebieskiepaski
@Canova: imprezują - tak, piją więcej - raczej nie, choćby ze względu na to że fizjonomia nie pozwala, czy ma to cokolwiek wspólnego z dzietnością i odstaje od innych krajów - nie.
@wloczykij83: nie ma? Idź pogadaj z tymi pannami. Każda z nich jak robot powtarza "że musi sie wyszaleć" bo ktoś gdzieś nie wiadomo kto tak powiedział i ona musi bo się udusi. Co z tego że jest w tym klubie juz 10 raz w tym miesiącu i 90% przesiedzi w telefonie ale ona sie musi b a w i ć. Polecam dokument "czekając na sobotę" niby stary ale idealnie opisuje dzisiejszą
@Canova: oczywiście jakby siedziała w domu jak w XIXw a mąż by łał w ryj i ruchał od ślubu (czyli 15-16 lat) to pewnie dzietność byłaby większa. Patusy pijackie mają akurat dużo dzieci , więc alkohol nie jest przeszkodą. Natomiast to czy chce ktoś mieć dzieci czy się bawić to inna sprawa ale to ani twój ani kaczki interes
@Canova bardzo interesujące ilu kolesiom podoba się chrumkanie Kaczyńskiego, spore grono z was się z nim zgodziło pod moim postem, pogratulować autorytetów. Czujecie taką niechęć do kobiet że obwiniacie bawiące się studentki o katastrofę demograficzną xD Gdzie oburz na chlejących facetów? Wam wolno? Płacz sobie dalej że kobiety mogą robić w życiu co chcą, tylko mnie nie wołaj
@Canova: jak powiedziała @koteria, kij Wam do tego czy kobieta lubi się bawić, czy nie. przy zajściu w ciążę kończy się luz, swoboda, możliwość zabawy, czy rozwoju zawodowego. faceci mogą robić co chcą, bo przecież w naszym kraju jest matka, która robi prawie wszystko i facet, który się może chwalić, że już ma rodzinę, ale to nie on ponosi największe koszty tego stanu rzeczy. i nie mówię tu o finansach.
@wloczykij83: jakiś interes jest bo i ty i ja i on żyjemy w tym samym kraju który z dnia na dzień staje się coraz większym gównem. @koteria: Akurat ja też nie pije i nie lubię i nawet nie wiesz jak ciężko znaleźć kogoś z kim można pogadać o czymś więcej niż aktualna promocja na wina w żabce. Pandemia to pięknie pokazała, zamknęli kluby to ci chodzili jak zombie nie wiedząc
@wloczykij83: jaką ochotę, pisałem wyżej ze spokojnie połowa tych lasek t orobi bo robią to inni i wierzą w gadkę typu musze sie wyszaleć. Idź popytaj, pogadaj ze znajomymi to sie sam dowiesz. A co zrobić, mam to w dupie ale nie lubię sytuacji gdy komuś mówi się jasno i wprost że zrobił coś złego a ten i tak sie broni że to nie on i nie jego ręka. Wystarczająco dorosłe
@Canova: tylko o jakiej odpowiedzialności w tym momencie mówisz? Skoro tylko piją i imprezują to są na tyle odpowiedzialne, by po drodze nie dać sobie zrobić bachora z przypadkowym gościem w kiblu.
A to sławetne wyszalenie się to "doganianie" mężczyzn, bo w końcu kiedyś facet przed ślubem miał przyzwolenie się wyszaleć i teraz też tak jest, tylko szaleć mogą obie płcie, nawet jeśli im to średnio wychodzi. Nie rozumiem ewenementu tego
@rozowatoxa: No raczej sie nie konczy. Znam wiele dziewczyn w mlodym wieku badz kobiet ktore po urodzeniu dzieciaka nadal maja swobode, moga sie rozwijac i bawic
A to sławetne wyszalenie się to "doganianie" mężczyzn,
@moll: szkoda że doganianie tylko tam gdzie im pasuje. A dziedzinach naukowych muszą mieć masę ułatwień bo to mniej atrakcyjne i trudniejsze niż dawanie dupy.
@DunningKruger: w dziedzinach naukowych te co chcą to doganiają albo są lepsze od dekad bez żadnej taryfy ulgowej, a te co nie chcą to ich wołami do nauki nie zaciągniesz. Więc porównanie z dupy
@DunningKruger: nadal, to opiera się na chęciach. Nie na parytetach i sztucznym naganianiu. I chęci do jednego piętnujesz, za to będzoesz hejtował kobiety w nauce za to, że tak dostają góry, mimo że często-gęsto nie są one potrzebne. Więc może najpierw przemyśl swoja wybiórczość, bo namawianie do jednego fe, za to jak się można przejechać po głupich laskach, które jakby nie chlały to i tak by nie zrobiły nic produktywnego to
@moll: ty ale to prosta sprawa. Dlaczego wszystkie muszą się wyszaleć żeby dorównać facetom (czytaj dawać dupy zeby nadrobic liczbę partnerów jak niektórzy faceci) a nie robić coś pożytecznego co nam dorówna?
@DunningKruger: dlaczego mówisz że WSZYSTKIE, skoro nie wszystkie, a jakaś część i to bliżej nieokreślona? Rejestr prowadzisz, że wiesz że wszystkie?
Jak mnie to #!$%@? uruchamia, że wszystkie kobiety wrzucacie w takich wpisach do jednego worka. Bo wiadomo, że do chlania i ruchania to każda #!$%@?ę i ryj nadstawi, jakby nie było facetów co majachą #!$%@? na prawo i lewo i takich, co sobie żyją spokojnie. Ludzie są różni mają różne
#bekazrozowychpaskow #niebieskiepaski
@koteria: Akurat ja też nie pije i nie lubię i nawet nie wiesz jak ciężko znaleźć kogoś z kim można pogadać o czymś więcej niż aktualna promocja na wina w żabce. Pandemia to pięknie pokazała, zamknęli kluby to ci chodzili jak zombie nie wiedząc
A to sławetne wyszalenie się to "doganianie" mężczyzn, bo w końcu kiedyś facet przed ślubem miał przyzwolenie się wyszaleć i teraz też tak jest, tylko szaleć mogą obie płcie, nawet jeśli im to średnio wychodzi. Nie rozumiem ewenementu tego
@moll: szkoda że doganianie tylko tam gdzie im pasuje. A dziedzinach naukowych muszą mieć masę ułatwień bo to mniej atrakcyjne i trudniejsze niż dawanie dupy.
@wloczykij83: Fizjologia :)
Jak mnie to #!$%@? uruchamia, że wszystkie kobiety wrzucacie w takich wpisach do jednego worka. Bo wiadomo, że do chlania i ruchania to każda #!$%@?ę i ryj nadstawi, jakby nie było facetów co majachą #!$%@? na prawo i lewo i takich, co sobie żyją spokojnie. Ludzie są różni mają różne