Wpis z mikrobloga

-kurier nie ma jak, nie ma czasu

@Uzytkownik_awaryjny: Już o tym pisałem. Jeśli pracodawca nakłada na niego zbyt dużo obowiązków to po prostu nie będzie w stanie się z tym uporać i to już kwestia pomiędzy nim, a pracodawcą i nijak ma się do parkowania na chodniku, bo tego akurat nie musi, a nawet nie może
@Uzytkownik_awaryjny: To pracownik, na którego nakładane są obowiązki przez co czuje presję łamania prawa niech pisze do inpostu, dla mnie to jest pojazd jak każdy inny, nie ważne czy prywatny, czy służbowy.
I to chyba naturalne, że niszczenie wspólnej własności przeszkadza, a nie "jeśli" - wspólne nie znaczy niczyje
Znowu muszę się powtarzać i cytować samego siebie, bo nic nowego nie powiedziałeś:

jakby dostosowanie legalnych, nieinwazyjnych możliwości pracy nie było obowiązkiem
@Uzytkownik_awaryjny: Nie ważne w co ja wierzę, jak pracodawca każe ci wykonać zlecenie, które jest niemożliwe do wykonania, to go nie wykonasz, a nie będziesz łamał przepisy, żeby tak czy siak robić swoje. Jak ci każe załatwić coś 50km stąd w godzinę, a ty nie masz prawa jazdy, to nie wsiadasz w samochód tak czy siak "bo jak ja mam inaczej zdążyć". I to nie jest w mojej gestii, żeby prosić
@Uzytkownik_awaryjny: A ja ci mówię ponownie - zażalenia do inpostu niech zgłasza pracownik, którego pracodawca nie daje mu odpowiedniego czasu na rozwiezienie wystarczającej ilości paczek. Dla mnie to po prostu pojazd jak każdy inny niszczący wspólne mienie.
Jeśli umowa pomiędzy pracownikiem, a pracodawcą jest niemożliwa do wykonania, to problem pomiędzy tymi dwoma i nijak nie wpływa na to czy kierowca może czy nie może niszczyć chodnik i trawnik
Pracownik wykonuje swoją pracę i tyle, nie rozumiem dlaczego są porównania do innych sytuacji, co to ma do rzeczy?


@Uzytkownik_awaryjny: A to jest do mnie? Bo mnie nie oznaczasz.
Obowiązkiem pracownika nie jest niszczenie mienia, podałem inny przykład w którym dostajesz polecenie niemożliwe do wykonania legalnymi sposobami, tak samo jak ten o którym rozmawiamy i jasnym jest, że oznacza to, że takiego polecenia nie wykonasz, bo nie masz jak, a nie
ale czemu pracownik ma zgłaszać zażalenia?

@Uzytkownik_awaryjny: Bo to on, a nie ja dostaje polecenia niemożliwe do wykonania w sposób legalny. Bo to on ma przeświadczenie, że musi coś niszczyć, żeby wyrobić się w czasie

Od tyłu lat jeszcze nikt nie dostał mandatu za to to po co ma stawać gdzieś dalej? Tyle razy policja to widziała i nikt się nie przyczepił.

A jakie to ma znaczeni w tej sytuacji? Brak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zioom: gdyby to był inny kurier, albo jakiś dostawca #!$%@? bułek, to wykopki z pianą na mordach zmieszali by go z błotem, ale ze to inpost, to będą bronić bo hehe paczkomaty to najlepsze co się przytrafiło temu krajowi xD