Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, chce zerwać z dziewczyna, ale nie wiem jak.
Słowem wstępu: jesteśmy razem około 4 lata, ale z czasem nasze drogi się rozeszły i nie widzę sensu dalej tego związku, co za tym idzie chce to zakończyć, decyzja zapadła.
Obecnie mieszkamy razem w jej mieszkaniu od około 3 lat (dostała je po babci), co za tym idzie sytuacja z wyprowadzka jest bardziej skomplikowana. Zastanawiam się jak najlepiej się wyprowadzić, nie chce robić jakiś dram, ale wiem ze różowe paski potrafią w takich momentach robić różne rzeczy, do głowy przyszły mi dwa pomysły:
A) w czasie kiedy ona jest w pracy, wywożę wszystkie swoje rzeczy, czekam aż wróci i mówię ze to koniec
B) mówię, ze to koniec i dopiero wtedy zaczynam wyprowadzkę i pakowanie przy niej
C) wywożę cześć rzeczy na nowe mieszkanie, gdy ona wraca z pracy to zabieram resztę i mówię ze to koniec
Wiem, ze dla wielu z was to mogą być rozkminy z dupy, ale kiedyś mi powiedziała, ze jej były zrobił jej jak w opcji A i ze zle jej wtedy było z takim bezdusznym podejściem, natomiast wiem, ze różowe paski w takich sytuacjach potrafią się rośnie zachowywać stad prośba do was jak to ugryźć.

#rozowepaski #zwiazki #milosc

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63644056c8f06a7cac342b56
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 24
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: miejże ty kur@a rozum i godność człowieka. 4 lata związku, 3 lata mieszkania u niej (pewnie na preferencyjnych warunkach), zapewne kiedyś wiele miło spędzonych wspólnie chwil, opieki, troski, wyjazdów, seksów i Ty kur*a rozważasz wyjście "po angielsku"? Jebnij się w czambuł i przemyśl co Ty chcesz zrobić.
Jak już się chcesz rozstać to zrób to jak normalny człowiek, a nie jak tchórz, jak rasowy gbur - bo chyba tej dziewczynie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: absolutnie tak jak mówią przedmówcy. Miej chlopie godność i jak podjąłeś decyzję to usiądź do stołu i ją przekaż jak człowiek. Tylko nie w niedziele wieczór z opcją, że spadasz z rana. Dla własnego dobra miej trochę przyzwoitości i jaj, nie widzisz przyszłości w tym i podjąłeś decyzję to teraz miej jaja żeby przyjąć jej konsekwencje, a nie zasłaniaj sie tym że ktoś coś będzie odwalał. Jak załatwisz to na
  • Odpowiedz
MeksykańskiPan: nie zachowuj się jak one ziom,miej rigcz

---

Zaakceptował: LeVentLeCri
tak jak napisał
nie zachowuj się jak te baby, pogadaj z nią, jak masz ją odpuścić to zrób to jak najmniej boleśnie
  • Odpowiedz
miejże ty kur@a rozum i godność człowieka. 4 lata związku, 3 lata mieszkania u niej (pewnie na preferencyjnych warunkach), zapewne kiedyś wiele miło spędzonych wspólnie chwil, opieki, troski, wyjazdów, seksów i Ty kur*a rozważasz wyjście "po angielsku"? Jebnij się w czambuł i przemyśl co Ty chcesz zrobić.

Jak już się chcesz rozstać to zrób to jak normalny człowiek, a nie jak tchórz, jak rasowy gbur - bo chyba tej dziewczynie coś jednak
  • Odpowiedz
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania proponuję być dorosłym i szczerze z Nią porozmawiać o powodach Twojej decyzji, podziękować (bo masz za co - chociażby za mieszkanie po kosztach) i zacząć się pakować. To, że będzie płakać czy próbować Cię zatrzymać musisz wziąć na klatę.
  • Odpowiedz
Jak już się chcesz rozstać to zrób to jak normalny człowiek, a nie jak tchórz, jak rasowy gbur - bo chyba tej dziewczynie coś jednak zawdzięczasz


@marcel_pijak: no, fajnie, że nie odpowiedziałeś jak to jest "jak normalny człowiek" - a o to właśnie OP pytał
  • Odpowiedz
@Re_mi: Ale to chłop chce uciec. Jego dziewczynę pewnie by to jeszcze bardziej umocnił, ale jego? Nie wiadomo. Niektórych łączy, a niektórzy się rozwodzą mimo dziecka. Ja bym tak nie umiał.
  • Odpowiedz
e kiedy ona jest w pracy, wywożę wszystkie swoje rzeczy, czekam aż wróci i mówię ze to koniec

B) mówię, ze to koniec i dopiero wtedy zaczynam wyprowadzkę i pakowanie przy niej

C) wywożę cześć rzeczy na nowe mieszkanie, gdy ona wraca z pracy to zabieram resztę i mówię ze to koniec

Wiem, ze dla wielu z was to mogą być rozkminy z dupy, ale kiedyś mi powiedziała, ze jej były zrobił
  • Odpowiedz