Wpis z mikrobloga

@Bobokkk a osoby, które nigdy kalorii nie liczyły dłużej niż dwa dni i tak ci napiszą, że liczenie kalorii nic nie daje xd


@smierdakow: Bo nie trzeba liczyć kalorii. Osoby które nie liczą kalorii tylko jedzą wtedy kiedy są głodne, zazwyczaj tej 100 na wadze nawet nigdy w życiu nie zobaczą
@smierdakow: Całkiem fajne :) przecież i tak masz te 3-4 okazje dziennie żeby sobie dogodzić. Nigdy nie rozumiem co takiego jedzą grubi ludzie, żeby doprowadzić się do nadwagi. Byłam w tym roku na all inclusive to po 3 dniach miałam dość jedzenia i musiałam się trochę przegłodzić bo po prostu tego było za dużo i za często. Nie wiem jak można cale życie tak jeść i jeść.
@smierdakow: @Bobokkk: to w pełni się zgadzam że może uzależniać, bo jako nastolatka zmusiłam się do przestawienia na wodę i nie słodzenie herbaty. Rodzice zawsze dawali mi coś słodkiego do picia, wiec woda była dla mnie po prostu ohydna. Domyslam się, że jak się je duzo słodkiego, tłustego to później warzywa są bez smaku, ale właśnie nigdy nie rozumiałam jak można się uzależnić. To trochę jak z alkoholem - nie
@Bobokkk: @smierdakow: @Lala-Sassy: Dokładnie, tak jak piszą koledzy wyżej. Ja jakiś czas temu z czystej ciekawości zacząłem sobie dodawać wszystko co jem do Fitatu, potrafiło mi wyjść 4000kcal! Mam 179cm, waga ok. 78kg, ale dziennie wale minimum 6000-7000 kroków, a czasem spokojnie 15000 + 3x w tygodniu siłownia, trening FBW, ogólnorozwojowy, suple żadne, jem praktycznie wszystko i nie jest zle