Wszystkie znaleziska z serii "Ukradli mi telefon/samochód/laptopa/córkę..., proszę, pomóżcie mi znaleźć złodzieja!" Powinny mięć obowiązkowy tag #pomocy. No bo co mnie obchodzi, albo jak mogę pomóc komuś, komu ukradli coś po drugiej stronie polski? A nawet jeśli to jest z mojego miasta, to i tak nie kupuję telefonów/samochodów/laptopów/córek i szansa na to, że zapamiętam coś, co by mogło sprawić, że rozpoznam złodzieja jest bliska zeru.
Nie mam zamiaru zakazywać ludziom wrzucania tego typu znalezisk, ale niech je chodzić dobrze tagują...
Jak macie lekarzowi przynieść próbkę kału do badania laboratoryjnego to w czym się taką próbkę przynosi i ile tego gówna trzeba przynieść? I niby jak ja mam to wszystko ogarnąc, na rękę mam sobie nasrać i wsadzić to do pudełka?
Nie mam zamiaru zakazywać ludziom wrzucania tego typu znalezisk, ale niech je chodzić dobrze tagują...
#propozycja
i tutaj oto chodzi, że bliska zero != zerowa :D