Wpis z mikrobloga

Mireczki czy ktoś z was robi #doktorat wdrożeniowy? Bo chciałbym zapytać o kilka rzeczy

1) jak to działa? czy moja firma musi nawiązać kontakt z kimś z renomowanej polskiej uczelni i tam ustalić szczegóły czy mogę zrobić to sam?

2) czy firma musi być renomowana, czy może to być też moja własna firma?

3) ile trwa doktoryzowanie się w takim trybie? czy da się ten proces przyśpieszyć?

4) czy w takim wypadku trzeba też prowadzić jakieś zajęcia na uczelni?

5) czy trzeba zdawać jakieś egzaminy albo zaliczać przedmioty będąc na doktoracie wdrożeniowym?

6) jakie są wasze opinie na temat doktoratu wdrożeniowego

#pytanie #doktorat #studbaza #studia #pytaniedoeksperta #nauka #programowanie #programista15k
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rusty_rust:

1) W teorii, doktorat wdrożeniowy ma za zadanie rozwiązać jakiś problem z którym zmaga się firma. Możesz zrobić to sam i nawiązać kontakt zarówno z firmą, jak i Szkołą Doktorską. Ważne, żeby oba podmioty podpisały odpowiednie dokumenty.

2) No im bardziej znana i większa firma tym lepiej. Zauważ, że taki doktorant musi mieć dwóch opiekunów - jednego z szkoły doktorskiej, drugiego z firmy. Więc musi być ktoś w firmie kto się zna na konkretnej dyscyplinie i będzie chciał pełnić rolę
  • Odpowiedz
Hmm, moim zdaniem to taki twór trochę na siłę i ma na celu pokazanie jak to cudownie


@Iperyt: niekoniecznie. Są firmy z zaawansowanym B+R i ktoś tam pracujący nie ma czasu na na chodzenie dodatkowo na uczelnię. Wddlug mnie to spoko ścieżka.

Jestem raczej zwolennikiem tego, żeby nauka współpracowała z przemysłem na zasadzie zwykłych umów o pracę (lub cywilnoprawnych) zatrudniając naukowców do działów R&D lub po prostu zlecając jednostce naukowej
  • Odpowiedz
Hmm, moim zdaniem to taki twór trochę na siłę i ma na celu pokazanie jak to cudownie


@Iperyt: niekoniecznie. Są firmy z zaawansowanym B+R i ktoś tam pracujący nie ma czasu na na chodzenie dodatkowo na uczelnię. Wddlug mnie to spoko ścieżka.

@Polanin: No spoko ścieżka, tylko czy ktoś pracujący w firmie na pełen etat i nie mający czasu na inne aktywności okołonaukowe potrzebuje do czegokolwiek stopnia doktora?
  • Odpowiedz
No spoko ścieżka, tylko czy ktoś pracujący w firmie na pełen etat i nie mający czasu na inne aktywności okołonaukowe potrzebuje do czegokolwiek stopnia doktora?


@Iperyt: jeśli pracuje w B+R to chyba tego potrzebuje. Rozmawiam z ludźmi i samo "mgr inż." przestaje czasem w przemyśle wystarczać. Co do czasu to robisz to jednak na wynikach stricte z pracy.
  • Odpowiedz
No spoko ścieżka, tylko czy ktoś pracujący w firmie na pełen etat i nie mający czasu na inne aktywności okołonaukowe potrzebuje do czegokolwiek stopnia doktora?


@Iperyt: Tak, żeby wiedzieć jak zrobić porządne badania.
  • Odpowiedz