[notakk]

Pan Wardega milczy w sprawie.... Pewnie rozwaznie mysli, jaki teraz nastepny krok bedzie najlepszy dla jego
#wardega

[fizyk997]

@notakk: żaden, olać temat a jak ktoś mu to na żywo wyciągnie to może powiedzieć, że 100 razy się za to tłumaczył i więcej nie ma nic do dodania.

Wizerunkowo mu to wyciągano wiele razy i nic się nie stało, internet o tym wie, a sprawa od wielu lat przedawniona - więc nic mu za to nie grozi, a nawet jakby była to świeża sprawa, to średnio ogarnięty student prawa by

[notakk]

@fizyk997: nie znam sprawy tak dokladnie i nie wiedzialem wczesniej ze Wardega robil cos takiego dziewczynkom, ani ze wczesniej juz zostalo to wyciagniete, natomiast nie mialem na mysli prawnych skutkow tylko te moralne, bo to przeciez internetowy rycerz moralnosci, czy to bylo moralne i etyczne? zdecydowanie nie.... a taki z niego rycerzyk internetu wyciągający brudy na innych gdzie tylko sie da... niemniej jednak dzieki za odp i pozdro

[look997]

@notakk: Skontaktować się z nią, potwierdzić że faktycznie coś z nią było, przeprosić publicznie, pożałować publicznie jeszcze raz, pokazać że już wcześniej za to przepraszał i żałował już prawie od początku jak to wrzucił, i można żyć dalej. :D

[fizyk997]

@notakk: co ma kto dramę ze Zwyrolem to wyciąga mu boobsmana - żadnego wpływu to nie będzie na niego miało.

[krucjo2202]

@notakk: przewiduję argumenty zwyrola:
- teczka na tę dziewczynę
- udawanie, że nie ma problemu, bo już to tłumaczył
- udawanie, że nic złego nie zrobił, bo dziewczyna się przecież obroniła i ostatecznie (chyba) nie udało mu się jej zmacać

[notakk]

@krucjo2202: ooo to to to, cały zwyrol