Aktywne Wpisy
kopek +185
TVP to teraz tako drugi TVN xd
Co za kraj
Co za kraj
alonzoo3 +71
Pod koniec roku znajomi poznali mnie ze swoją wolną znajomą (30+).
Pierwsze spotkanie było całkiem obiecujące więc zaprosiłem ją na drugie. Powiedziała że jest bardzo chętna ale niestety miała wtedy dużo pracy (2 prace na raz) i nie da rady przez najbliższe 2 tygodnie. Mówię, to ok, daj znać jak będziesz miała czas to coś ustalimy. Powiedziała że ok. I od ponad miesiąca się nie odezwała.
Uznałem, że nie jest zbytnio zainteresowana
Pierwsze spotkanie było całkiem obiecujące więc zaprosiłem ją na drugie. Powiedziała że jest bardzo chętna ale niestety miała wtedy dużo pracy (2 prace na raz) i nie da rady przez najbliższe 2 tygodnie. Mówię, to ok, daj znać jak będziesz miała czas to coś ustalimy. Powiedziała że ok. I od ponad miesiąca się nie odezwała.
Uznałem, że nie jest zbytnio zainteresowana
#bekazkatoli
Poza tym - jak mu ma to powiedzieć w twarz, skoro ojciec dobrodziej nie przychodzi tylko przysyła łebków?
Poza tym to się różni od parafii. U mnie na wsi ksiądz chodził sam piechotą, od początku do końca wsi. Jeśli się chciało go przyjąć to się wychodziło przed bramę, a jak nie to ksiądz szedł dalej. I wszystko było jasne.
Jest to zresztą dobry zwyczaj że do spodziewanego gościa wychodzi się powitać
5 minut
potem spuszczam psy
1. Masz czas na szybkie przygotowanie się. Wyjecie Biblii, wody swiecionej, delikatne ogarnięcie całości, ubranie się jakieś.
2. jest szybciej, niż gdyby ksiądz miał pukać do drzwo, czekać i pytać. Na blokowiskach w mniejszych miastach ksiądz może chodzić do późna, bo tak się rozwleka wszystko.
@bananke: mam nadzieje, że miałaś minimum RiGCZu, wyśmiałaś i zamknęłaś drzwi... ;)