Wpis z mikrobloga

Mam 2 koty, od prawie 3 lat razem, wszystko zawsze między nimi było ok, żadnych wojen, a raczej w drugą stronę, spanie razem, lizanie się nawzajem, itp.
W poniedziałek, na czas remontu w naszym mieszkaniu, przenieśliśmy się z nimi do teściów. I zaczęły się problemy, bo o ile początkowo obie były przestraszone, tak po jakichś 2-3 godzinach jedna zaczęła już powoli zwiedzać dom. Druga natomiast w ogóle nie chce wyjść z dziury w której się schowała. Myślałem, że się boi nowego miejsca, ale w nocy przypadkiem zauważyłem, jak wyszła na chwilę, ale od razu była goniona przez tą drugą, która na nią syszy, warczy i chce atakować.
Przez to ta bidula siedzi już 3 dzień pod kanapą, prawie nic nie je i nie pije.

Jakieś pomysły, co zrobić aby i ta pierwsza przestała być agresywna, a i ta druga chociaż wyszła spod łóżka coś zjeść? Dałem jej tam jedzenie, ale je za mało jak na nią ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Na razie wstawiłem drugą kuwetę i je od siebie oddzielam, ale nie wiem czy to wystarczy, aby wyciągnąć ją spod łóżka.

#koty #kot #zwierzeta #kitku #zwierzaczki
  • 3
  • Odpowiedz
@Dzejkobini: udało mi się teraz zamknąć z tą drugą w pokoju i ją wygłaskać, nawet pomruczała. Ale po wyjściu podszedłem do tej agresorki i po obwąchaniu zostałem osyczany i owarczany.

Mam teorię, że jej trzeba przeprowadzić od nowa socjalizację, tylko nie wiem co się #!$%@?ło, że po tych 3 latach się "zresetowała". Jedyne co mi przychodzi do głowy, że 3 lata temu, zanim wzięliśmy tę drugą (bojącą się) to ta pierwsza
  • Odpowiedz
@CytrynowySorbet: Feliway optimum kup i daj jak najwiecej rzeczy coś miałeś w domu/mieszkaniu gdzie jest remont. Koce, poduszki, drapaki tak by czuły znajomy zapach. Zwiedzanie kotów ograniczyć najlepiej do jednego pokoju na start. Ale jak piszesz na nowo socjalizacja musi być
  • Odpowiedz