Wpis z mikrobloga

Za czasów studenckich moim głównym pożywieniem była 1kg lazania z biedry za 8.99 zł.

No i jadłem 1-1.5 takiej dziennie i praktycznie nic poza tym. Kupowałem zawsze na zapas 8-10 sztuk.

Po pewnym czasie zaczęła smakować jakoś kwaśno, smutny byłem, że zepsuli coś w składzie ale dalej ją kupowałem i jadłem.

Po miesiącu okazało się, że moja lodówka nie działała i #!$%@?łem zepsute lazanie XD

#jedzenie #studbaza #lazania
Pobierz
źródło: comment_16661922316ZqfdSgAn7r2bfKbpejnBm.jpg
  • 99
@WolfSky ostatnio 2 razy jadłem tą lazanie i dwa razy podczas jedzenia miała dla mnie taki metaliczny posmak i też dwa razy po zjedzeniu jej(oczywiście całej) rzygałem tak ostro, że cała wraz ze śniadaniem mi wychodziła. Co ciekawe te małe nie mają takiego posmaku metalu.
Ej a pamiętacie zapiekanki mrożone z biedry, ale nie apetito a inne? Takie pół-bagietki, były wiele lat temu i kosztowały coś około 1,5-1,6 zł. To dopiero było zajebiste. Trzy zapieksy, czteropak piwa i za 15 zł człowiek miał wyżywienie i rozrywkę na cały dzień.