Wpis z mikrobloga

Byłem na oddziale zamkniętym, skończyłem terapie indywidualną, byłem na grupowej, biore psychotropy jakąś dekade.
I obecnie jestem w dołku, myśli sznurowe. I najgorsze, że nawet nie ma gdzie się zgłosić po pomoc bo już wykorzystałem każdą opcje. Poprawiłem 2137 rzeczy w swoim życiu ale dalej jestem #!$%@? nieszczęśliwy bo mimo pewnego nacisku na tę strefe poniosłem kompletną porażke w poznaniu nowych osób, szczególnie różowych. Wszelkie budowanie pewności siebie, zmiana garderoby, wszystko okazało się #!$%@? warte bo odzewu na apkach czy grupkach na fb miałem tyle samo co przy wadze 110kg i ciuchach z lumpeksu.
Mogę się wziąć w garść i znowu jeść zdrowo, ćwiczyć, iść do pracy. Żeby móc...siedzieć sam w mieszkaniu xD no nie mam ambicji na bycie milionerem, wiem, że jestem zwykłym robotnikiem max i hajs z kołchozu mi wystarczał żeby się dorobić konsoli czy innych pierdół.
Ale to się skończyło, nie czuje potrzeby zdobywania więcej. Chcę się tylko #!$%@?ć bo uważam, że nie mam szans na poprawe jeśli to co zrobiłem to za mało żeby hehe wyjść z przegrywu. Stworzenie jakichś relacji to moim zdaniem sens życia a skoro nie mam na to szans to po co dalej to ciągnąć?

#przegryw #depresja #samobojstwo #psychologia
  • 8
@MrSknerus bo nigdy nie wiadomo czy nagle, w najmniej spodziewanym momencie coś zaskoczy i wszystko się zmieni o 180stopni. A tak na teraz to może warto lekarzowi powiedzieć, że tabletki nie dają rady. Znam przypadki, że inny dobór tabletek czynił cuda.
@MrSknerus: skoro twoim problemem są relacje między ludzkie to spróbuj uderzyć w swój problem. Zapisz się na jakieś rzeczy które Cię interesują, oferuj innym jakieś wsparcie część siebie, zagaduj i może ktoś się pojawi. Co do różowych to poczytaj o tym jak wyglądają relacje między kobietami a mężczyznami, pewne podstawy, jak podchodzić do kobiet, zainteresować je sobą, jak dotykać i budować te relacje. Pracuj nad swoim problemem, ktoś już na świecie