Wpis z mikrobloga

Dopadła mnie #bezsennosc od kilku dni

Jestem zmęczony po całym dniu, marze o lozku, kładę się i … nic. Leżę, 1:00, 2:00, 3:00 zaczyna pojawiać się stres, niepokój, 4:00 to już taka godzina kryzysowa. Wciąż nic, coraz to większy niepokój, nagle chyba przysypiam ale sam już nie wiem czy to sen czy proba snu. Wstaje rano dość wyspany, a raczej niezaspany bo nie ma po czym ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tragedia.

#zalesie #sen #depresja #niepokoj #lek #przegryw
  • 2
  • Odpowiedz
@30062018: Raczej rano to sen. Przy problemach ze snem często mamy wrażenie, że nie śpimy, a tak naprawdę śpimy i bym sie nie zdziwił jakbyś jednak zasypiał nawet między tymi 1-3. Najważniejsze obecnie z początku jest to byś nie myślał jakoś specjalnie o śnie. Jeśli problemy tego typu trwają kilka dni to żadna bezsenność. Pewnie za chwilę będziesz kładł się z myślą czy dziś zaśniesz, czy nie. Myślenie w łóżku o
  • Odpowiedz