Wpis z mikrobloga

@uefaman: jeśli weszła lodówka w zabudowie, to bez zabudowy wejdzie tym bardziej. Czy będzie wyglądać głupio? Czy ja wiem? Przyzwyczaiłeś się, że tam masz "szafkę", przyzwyczaisz się i do lodówki.
Co robić? Zastanów się nad tym, co ważniejsze: zabudowa (i tak stara), czy miejsce w lodówce i cena. Przy podobnej klasie i zewnętrznych wymiarach lodówki za tą w zabudowie zapłacisz więcej a i miejsca wewnątrz będziesz mieć mniej.
@uefaman: @Jarek_P: To nie tylko kwestia wyglądu i zmieszczenia się. Weź miarkę, zmierz sobie, znajdź wymiary lodówki na stronie, szukaj pasującej i bum! Zmiesciła się. Problemem jest to że po wywaleniu zabudowy lodówki zostanie ci niewykończony blat, boczki szafek, ściana, #!$%@?, no dziura w zabudowie kuchni po prostu. To nie jest kwestia tego że nowa lodówka nie bedzie pasować do reszty starej zabudowy tylko to że pod zabudową obecnej lodówki
To nie tylko kwestia wyglądu i zmieszczenia się.


@dran2: niestety, to nie takie proste. Wiele (większość?) współczesnych lodówek nie ma już skraplacza w formie kratki z tyłu, tylko kryty zabudowany w bocznej ścianie lodówki. Jeśli taką lodówkę wsadzisz w zabudowę, to ten skraplacz będzie mocno niewydolny.
Lodówki do zabudowy są specjalnie robione tak, by mimo zabudowy zachować cyrkulację powietrza z tyłu, w tej wolnostojącej tego nie ma.
No i dochodzi jeszcze
@dran2: a nie no, tak to nie ma problemu, ja z kolei rozumiałem, że OP chce wolnostojącą lodówkę wsadzić w istniejący mebel zabudowy, o to pytał w wątku, na który się powołuje.