Aktywne Wpisy
chwilowypaczelok +423
100 plusów, i idę jutro, kupuje po 40 rolek jednego i drugiego produktu, a następnie sprawdzę ile gram waży każda, ile jest warstw i metrów. Możecie dodać co jeszcze sprawdzić. #biedronka
hacerking +330
Wezwano hydraulika do zatkanej muszli klozetowej.
Hydraulik objął ustami muszlę i z całych sił zassał zatkaną zawartość
muszli. Następnie wypluł wszystko na podłogę. Patrzy - a w kałuży leży
skulona z przerażenia dziewczynka.
Hydraulik pokazuje na nią i mówi:
- To jest ten syf co zatkał przepływ!
Dziewczynka rozprostowując ramiona:
- Nie jestem żaden syf co zatkał przepływ! Srałam piętro niżej!
#dowcip #suchar #heheszki
Hydraulik objął ustami muszlę i z całych sił zassał zatkaną zawartość
muszli. Następnie wypluł wszystko na podłogę. Patrzy - a w kałuży leży
skulona z przerażenia dziewczynka.
Hydraulik pokazuje na nią i mówi:
- To jest ten syf co zatkał przepływ!
Dziewczynka rozprostowując ramiona:
- Nie jestem żaden syf co zatkał przepływ! Srałam piętro niżej!
#dowcip #suchar #heheszki
Dwa ostatnie dni były dosyć wyczerpujące psychicznie więc nie mam za dużo w nich do opowiadania, z wolontariackiej pracy jedyne co to pomagałem reprezentantom różnych krajów przy obsłudze typu gdzie się mogą wykąpać albo co zrobić by zachować klucze na parking ponieważ w przyszłym tygodniu odbędą się MŚ w kolarstwie torowym niepełnosprawnych oraz błyskawicznie zaprowadziłem Matthew Richardsona (był drugi w sprincie) na test antydopingowy. Z zabawnych sytuacji wczoraj na sam koniec dnia podszedł do deska wiceprezydent UCI i kazał sobie nalać wody z dystrybutora gdzie były zarówno kubeczki jak i naciskacz do wyboru. Powiedzieć że byłem zdziwiony i zniesmaczony to nic nie powiedzieć XD na szczęście pomógł mu jego współtowarzysz, a ja spokojnie mogłem opuścić stanowisko.
Więcej natomiast oglądałem zawodów i muszę wam przyznać że bardzo fajnie się je oglądało, Mateusz Rudyk zrobił wielką nadzieje po 4. miejscu w kwalifikacjach, z bólem serca oglądałem jego walkę z gościem z Surinamu bo najchętniej obu bym zobaczył na podium, niestety obydwu się to nie udało.
Z takich wwholesome momentów na pewno wysoko umieściłbym słuchanie Marsylianki śpiewanej przez całą halę po zwycięstwie na 500 m kobiet. Kouame to wielki talent, wychowana właściwie na tym torze osiągnęła jeden z pierwszych wielkich sukcesów, wróżę jej obfitą w sukcesy karierę.
W desku obsługującym drużny na samym początku imprezy pojawiła się notka o poszukiwaniu fantów dla wolontariuszy z różnych krajów, i jedynymi którzy coś dzisiaj zostawili (i chyba w ogóle, a przynajmniej tylko dzisiaj coś widziałem, inni mogli przynosić cukierki) byli Brytyjczycy którzy zostawili z 10-12 bidonów do rozdania. Jako że pomyślałem o osobie która ze mną pojechała wziąłem 2, ale finalnie podziękowała więc mam zapas 1 bidonu więcej i nie wiem co z nim zrobić :/// pewnie oddam jakiemuś znajomemu : P
Zmierzając do podsumowania bo cykl "codziennych" wpisów kończy się z tym lub następnym gdzie wrzucę wszystkie filmy i zdjęcia - ogólnie uważam ten wolontariat za jeden z lepszych na jakim dane mi było być - spotkałem wiele bardzo ciekawych osób, nawiązałem wiele znajomości, potrenowałem angielski w praktyce (to co mówią o francuzach niemówiących po angielsku to syćko prawda, nawet nie wiem ile osob mnie obraziło a ja się do nich uśmiechałem), zobaczyłem nieco inny styl prowadzenia wolontariatu niż w Polsce (to było moje pierwsze wolo za granicą) i z pewnością będę chciał wrócić tutaj na Igrzyska za 2 lata. Rozmawiając z wolontariuszem który jest w komitecie organizacyjnym IO2024 dowiedziałem się np że ma być ok 45 tys wolontariuszy i bedą poszukiwali osób mówiących w nietypowych językach, zatem jeśli chcielibyście się sprawdzić, macie już jako takie doświadczenie lub dopiero będziecie chcieli je zdobyć to gorąco polecam wpisać sobie do życia cel - Paryż 2024
Wiem że wpisy mogły być nieco chaotyczne, nieskupione czasami na wolontariacie ale chcialem przy okazji tego pokazać sobie i Wam że wolo to nie tylko praca praca i praca, a przy dobrym harmonogramie i komunikacji z koorydnatorami można też zobaczyć kawałek świata.
Zatem co złego to nie ja, za 5 godzin muszę wyjść z domku bo samolot na lotnisku 110km ode mnie nie będzie czekać
Moje plany wolontariackie zagraniczne na następne lata
2023 - Glasgow; MŚ w kolarstwie (wszystkie konkurencje, pierwsze "kolarskie igrzyska")
2024 - Kopenhaga; MŚ w kolarstwie torowym
- Paryż; Igrzyska Olimpijskie
Dzięki wszystkim za plusy i czytanie, jeśli macie jakieś pytania to bardzo chętnie odpowiem na wszystkie (。◕‿‿◕。)
Inb4 wyjazd łącznie pochłonie mnie ok 2,2k złotych, z czego:
500 złotyxh lot samolotem
950 złotyxh tygodniowy nocleg z airbnb
36 euro = bilety autobusowe z i na lotnisko Paryż-Beauvis
36 euro = wyrobienie sobie karty miejskiej i zakup karnetu tygodniowego
40 euro - zakupy w carrefourze będącym jedynym centrum handlowym
Pozostałe 20 euro - nie wiem, coś rzuciłem dla bezdomnego, tutaj kupiłem program za 2 euro który dzisiaj był za darmo, tutaj jakieś pocztówki za 5 euro, łącznie miałem 200 euro, 50 mi na pewno zostanie. Obiady i kolacje jadłem w zasadzie na torze, wydanie 30 euro na gotowe kanapki (o wiele lepszy skład niż w PL) to była moja fanaberia, ale ogółem dałoby się przeżyć i bez nich, jeśli trzebaby sobie gotować/zamawiać)
#kolarstwo #kolarstwotorowe #gruparatowaniapoziomu