Wpis z mikrobloga

Wrzucamy tutaj najbardziej niedoceniane przez społeczeństwo zawody, które mamy obecnie w głowie.

Ja zaczynam: Farmaceuta - Studia jednolite magisterskie, trudne, płaca słaba, praca odpowiedzialna i jesteś całe życie traktowany przez stare baby jako "sprzedawca / podawacz leków i suplementów" na równi z Panem Józkiem u którego kupuje codziennie świeże warzywka na ryneczku.

"Podaj mi Kochanie coś na ból stawów"

#praca #spoleczenstwo #korposwiat
Mekeke2 - Wrzucamy tutaj najbardziej niedoceniane przez społeczeństwo zawody, które m...

źródło: comment_1665867104pFwNxEPiSeWEuNLBa5bmNf.jpg

Pobierz
  • 148
@Mekeke2: zasadniczo mnóstwo ludzi nie ma pojęcia czym sie faktycznie farmaceuta zajmuje i wynika to głównie z tego, że jedyną ich aktywnością, którą ludzie widzą jest sprzedawanie leków… które często nie jest nawet prawdą, bo w wiekszości leki wydaje technik farmacji.

Spora część ludzi nie zna nawet roznicy miedzy technikiem, a magistrem. Zadanie magistrów farmacji w aptece jest znacznie bardziej rozbudowane i wymaga się od nich tzw. opieki farmaceutycznej, czyli jak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Przemow: sam jestem.lekarzem i też uważam., że da się je zrobić. W 4.lata. Masa nikomu niepotrzebnego g0wna w dodatku bardzo szczegółowo zglebianego.
Z 3 lat przedklinicznych istotne jest, żeby ogarnąć fizjo, patofizjo w stopniu dobrym, a takie rzeczy jak anata czy biochemia na pofastawowym (chirurg potem i tak się uczy na nowo wszystkiego).
Więcej praktyki w szpitalach, mniej siedzenia na sali i słuchania bajdurzenia profesorów
duzo trzeba w to wlozyc no a srednio z powazaniem zawodu zwlaszcza jak sie patrzy teraz na IT


@jmuhha: Skasować lub ograniczyć publicznie dostępną służbę zdrowia i jak polaczek będzie musiał wyjąć sobie z dupy 15k na prosty zabieg albo kilka stówek na badanie, to zrozumie, że niecałe 3 stówy na miesiąc to były psie pieniądze za cały pakiet, w tym interwencyjny.
I nie będzie stał w kolejkach u lekarza, tylko
Mam mieszane uczucia względem tego zawodu. Ok, studia to zapewne spora wiedza. Jednak z drugiej strony nie spotkałem w aptece osoby, która byłaby w stanie coś doradzić. Jak pytam o jakiś sensowny zamiennik leku, którego obecnie nie ma to wklepują jego nazwę do do kompa i mam wrażenie, że czytają listę aktualnie dostępnych leków.