Wpis z mikrobloga

Wrzucamy tutaj najbardziej niedoceniane przez społeczeństwo zawody, które mamy obecnie w głowie.

Ja zaczynam: Farmaceuta - Studia jednolite magisterskie, trudne, płaca słaba, praca odpowiedzialna i jesteś całe życie traktowany przez stare baby jako "sprzedawca / podawacz leków i suplementów" na równi z Panem Józkiem u którego kupuje codziennie świeże warzywka na ryneczku.

"Podaj mi Kochanie coś na ból stawów"

#praca #spoleczenstwo #korposwiat
Mekeke2 - Wrzucamy tutaj najbardziej niedoceniane przez społeczeństwo zawody, które m...

źródło: comment_1665867104pFwNxEPiSeWEuNLBa5bmNf.jpg

Pobierz
  • 148
  • Odpowiedz
większość czasu jednak niestety stoi za ladą jak karyna w żabce


@goparys: jeżeli zatrudni się w aptece to jasne. Jednak weź pod uwagę, że to jest szerszy zawód, przemysł farmaceutyczny to nie tylko apteka. Możesz chociażby pracować w koncernach farmaceutycznych i brać udział w badaniach klinicznych leków.
  • Odpowiedz
@goparys: ostrożnie, bo zaraz dojdziemy do wniosku, że studia niepotrzebne bo programista tylko klika w komputer, lekarz tylko wypełnia papierki, a prawdziwa praca to praca fizyczna. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
duzo trzeba w to wlozyc no a srednio z powazaniem zawodu zwlaszcza jak sie patrzy teraz na IT


@jmuhha: niby jak programista (czy inny pracownik IT) jest bardziej poważany od lekarza? Jak dla mnie jest zupełnie na odwrót, programista to dalej gość który klika w komputer i dostaje za to pieniążki, a lekarz to poważny zawód. I sam mam większe poważanie dla lekarzy, pomimo, że jestem programistą. Jedyne co to programiści
  • Odpowiedz
@Laukaer:

Jak to wszystko #!$%@?, to farmaceutki nie będą sprzedawać leków tylko dupę.


Bo zmarnowały najlepszy okres swojego życia na gówno-studia, zamiast znaleźć chłopa który by o nie i o dzieci w takim momencie zadbał.
  • Odpowiedz
@Mekeke2: imo najbardziej niedoceniani są cisi bohaterowie ładu społecznego. Mam na myśli wszelkiego rodzaju serwisantów, dyspozytorów, kontrolerów, techników. Wszystkich tych ludzi, którzy trzymają pieczę nad infrastrukturą krytyczną bez której nie wyobrażamy sobie życia.
  • Odpowiedz
@jmuhha: XD serio myślisz, że można to zrobić w 3 albo 4 lata? Znasz jakiegoś lekarza czy piszesz cokolwiek głupiego żeby pisać? Moja żona i większość mojej rodziny to lekarze. Razem ze specjalizacja to zwykle minimum 10 lat nauki (a taka ginekologia min. 12) i ciągłe nieustanne dokształcanie.
  • Odpowiedz
@jmuhha: To czemu nie zrobisz takich studiów? Minimum 30-40 tys. zł miesięcznie będziesz zarabiała, chętnie pomogę w zdobyciu pracy.
A serio to naprawę nie masz pojęcia o czym piszesz.
  • Odpowiedz
@Przemow: ale o czym tu miec pojecie?

3 lata pierwsze to lata przedkliniczne, ktore nie wnoszą zbyt wiele

dopiero kliniki cokolwiek rozjasniają ale i tak wiekszosc studentow podpiera sciany

wiec to 6 lat studiow jest przesadzone a lekarz i tak sie uczy dopiero na stazu
  • Odpowiedz