Wczoraj rosyjska policja zrobiła nalot na "Mitinski radiorynok" - znaną moskiewską giełdę komputerową i wręczała wezwania do wojska tak sprzedawcom jak i klientom. Paru szczęśliwców wymagało siłowego przekonania do odbioru biletu na wycieczkę na Ukrainę. Swoją drogą warto przypomnieć że władze zapewniały że programiści i inni specjaliści od IT nie będą objęci mobilizacją. Ta, wierzyć rosyjskiej władzy w czymkolwiek.
@Spioszeq: nie, ale generuje wielokrotnie więcej PKB, płaci dużo więcej podatków niż randomowy obszymur z Muchosrańska. Dodatkowo jeśli kraj ma się rozwijać, to potrzeba mu ludzi wykształconych. Eliminując swoją inteligencję skazujesz kraj na tzn pułapkę sredniego dochodu oraz powodujesz, że gospodarka jest mało inowacyjna. A u ruskich za kilkanaście/kilkadziesiąt lat skończy się ropa i gaz i będą mieć gigantyczny problem w jaki sposób zarabiać
@Mojepierwszekontobiauek: ale nie żyjemy w X wieku tylko w XXI. To już nie jest moment, kiedy zarzuciłeś wroga milionem mięsa i się mieczykami szturchaliście aż jedna strona wygrała. Jak widać w obecnym konflikcie, technika i strategia pozwalają się skutecznie bronić (a nawet kontratakować) przed dużo silniejszym (przynajmniej w teorii) przeciwnikiem. Ruskie w chwili obecnej korzystają jeszcze ze spadku po upadłym ZSSR, ale widać wyraźnie, że
@19karol90: normalnie, maja kwity in blanco, łapią delikwenta, legitymują, wpisują dane i tadaaaam siedzisz w okopie na froncie, a na łeb spadają ci rakiety z himarsa
@3w3linka: Nie mogę podać. Lurkuję jedno rosyjskie forum z którego czerpię różne kwiatki. Jak zespoileruję linka to będzie najazd wykopków. Mogę tylko dodać że tam jest dużo programistów i panuje teraz prawdziwa panika.
@damw: mamy XXI wiek i zgadzam się że stosują przestarzałe myślenie, i właśnie dlatego ich państwo upadnie, mobilizacją specjalistów pokazują że się nie zmienią
A u ruskich za kilkanaście/kilkadziesiąt lat skończy się ropa i gaz i będą mieć gigantyczny problem w jaki sposób zarabiać kasę - obecnie węglowodory to koło 40% ich całego pkb. Tylko inowacyjna gospodarka (do której potrzebne są osoby bardzo dobrze wykształcone) gwarantuje rozwój różnych technologii i produktów, które potem możesz eksportować i zarabiać na tym hajsy
@damw: to o czym piszesz nie ma żzanego znaczenia, oni nie myślą na dłużej
o o czym piszesz nie ma żzanego znaczenia, oni nie myślą na dłużej niż na tydzien w przód.
@boleslaw_krzywosuty: oczywiście, że ma. My to widzimy i się cieszymy, bo dzięki takiemu zachowaniu ruskie za chwilę przestaną być problemem na zawsze (może nawet ta gównofederacja się rozpadnie na kilkanaście małych państewek). Stracą potencjał militarny, zostaną im tylko atomówki których i tak nie będą mieli jak wysłać we wskazane miejsce (rakiety trzeba
oczywiście, że ma. My to widzimy i się cieszymy, bo dzięki takiemu zachowaniu
@damw: pisałem w kontekście, że dla nich nie ma znaczenia, czy wyślą na front oszczypłota, czy neurochirurga, bo liczy się sztuka. Oczywiście takie postępowanie przynosi katastrofalne skutki dla kraju, sle dla nich to bez znaczenia.
pulapka sredniego rozwoju nie istnieje co nie znaczy ze technologia i informatyka nie jest wazna
@Miniu30: aż tak daleko moja wiedza w tym temacie nie sięga, więc nie będę się kłócił czy mocniej tutaj dyskutował. Czy możemy natomiast założyć, że kraj w którym dużo osób posiada wysokie wykształcenie (najlepiej techniczne), nauka jest dofinansowana itd ma dużo większe szanse na szybki rozwój i ogólne budowanie dobrobytu w porównaniu z krajem, który
Swoją drogą warto przypomnieć że władze zapewniały że programiści i inni specjaliści od IT nie będą objęci mobilizacją. Ta, wierzyć rosyjskiej władzy w czymkolwiek.
#rosjawstajezkolan #rosja #wojna #ukraina #programista15k
A co informatyk to jakiś niedorozwój? Niech nawala na froncie jak inni
@Spioszeq: nie, ale generuje wielokrotnie więcej PKB, płaci dużo więcej podatków niż randomowy obszymur z Muchosrańska.
Dodatkowo jeśli kraj ma się rozwijać, to potrzeba mu ludzi wykształconych. Eliminując swoją inteligencję skazujesz kraj na tzn pułapkę sredniego dochodu oraz powodujesz, że gospodarka jest mało inowacyjna. A u ruskich za kilkanaście/kilkadziesiąt lat skończy się ropa i gaz i będą mieć gigantyczny problem w jaki sposób zarabiać
@Mojepierwszekontobiauek: ale nie żyjemy w X wieku tylko w XXI. To już nie jest moment, kiedy zarzuciłeś wroga milionem mięsa i się mieczykami szturchaliście aż jedna strona wygrała. Jak widać w obecnym konflikcie, technika i strategia pozwalają się skutecznie bronić (a nawet kontratakować) przed dużo silniejszym (przynajmniej w teorii) przeciwnikiem. Ruskie w chwili obecnej korzystają jeszcze ze spadku po upadłym ZSSR, ale widać wyraźnie, że
@damw: to o czym piszesz nie ma żzanego znaczenia, oni nie myślą na dłużej
@boleslaw_krzywosuty: oczywiście, że ma. My to widzimy i się cieszymy, bo dzięki takiemu zachowaniu ruskie za chwilę przestaną być problemem na zawsze (może nawet ta gównofederacja się rozpadnie na kilkanaście małych państewek). Stracą potencjał militarny, zostaną im tylko atomówki których i tak nie będą mieli jak wysłać we wskazane miejsce (rakiety trzeba
https://www.economist.com/special-report/2017/10/05/the-middle-income-trap-has-little-evidence-going-for-it
https://papers.ssrn.com/sol3/papers.cfm?abstract_id=3249544
https://sukces.rp.pl/sukces-story/art17700651-pulapka-sredniego-rozwoju-nie-istnieje
@The_Orz: Ej no, nie bądź taki surowy. Ja tam im dalej wierzę.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@damw: pisałem w kontekście, że dla nich nie ma znaczenia, czy wyślą na front oszczypłota, czy neurochirurga, bo liczy się sztuka. Oczywiście takie postępowanie przynosi katastrofalne skutki dla kraju, sle dla nich to bez znaczenia.
@Miniu30: aż tak daleko moja wiedza w tym temacie nie sięga, więc nie będę się kłócił czy mocniej tutaj dyskutował.
Czy możemy natomiast założyć, że kraj w którym dużo osób posiada wysokie wykształcenie (najlepiej techniczne), nauka jest dofinansowana itd ma dużo większe szanse na szybki rozwój i ogólne budowanie dobrobytu w porównaniu z krajem, który