Znalazłem kleszcza u psiaka, co teraz? Myślę że jest gdzieś od maksymalnie 5 godzin, ale równie dobrze mógł go złapać 10 minut temu na spacerze. #psy #mirkopomoc #zwierzaczki
@lsrrdc: No teraz to powinieneś go wyciągnąć, a psa obserwować. Jeśli wyraźnie posmutnieje, zacznie mieć ciemny mocz, to lecisz do weta. Poczytaj też o innych objawach babeszjozy.
@lsrrdc: Spróbuj wyrwać umiejętnie, jeśli się boisz to ciskaj do weterynarza. Ja swoim dzikim kotom co się pałętają po podwórku wyrywam po kilka kleszczy codziennie i dobrze się mają, tylko trzeba umieć to robić.
@paramyksowiroza: @hopelessidiot: no ale ja nigdy nie próbowałem takich rzeczy więc nie jestem pewny, najbliższy wet chyba z 15km minimum a ja nie jestem trzeźwy ( ͡°͜ʖ͡°) a rodzicom nie chce się pokazać z tego powodu więc trochę jestem w kropce
@lsrrdc: Użyj czegoś czym możesz go złapać, np. pęsety. Chwyć blisko skóry i płynnym ruchem wyciągnij, nic złego się nie stanie, a nawet jeśli zostanie główka to pies będzie dawał oznaki złego samopoczucia i wtedy najwyżej z nim pojedziesz. Wet chirurgicznie ogarnie to w minutę. Lepiej spróbować ażeby miał z tym łazić.
@lsrrdc: pies to ssak tak samo jak człowiek, więc wyciąg go normalnie, na przyszłość to są różne tabletki, (psy nie za bardzo lubią jeść tabletki), są obroże i kropelki np ataxxa, co używam teraz na moim psie i to są przeciw właśnie kleszczom, pchłom i innemu dziadostwu
@lsrrdc: tabletki są równie groźne jak kleszcze (to pływająca trucizna we krwi, rakotwórcza). Na przyszłość, kup sobie kleszczołapkę w aptece albo zamow przez neta. Dopóki kleszcze są małe to jest nieduże ryzyko choroby, bo jeszcze nie rzygnęły do krwi. Krople przeciwko kleszczom tez można stosować. A najlepiej oprysk w ogrodzie (zapytać w ogrodniczym co się najlepiej sprawdzi przy obecnych roślinach) i na spacery po betonach albo wąskich pasach zieleni
Z chodzeniem po chodniku i zabójczością odleciałaś, ale nie musi być całe życie, znajomi z psem na wybieg chodzą na plaże, na opuszczone place z piasków, na pola znajomych.
No i nie ma porównania męczarni z raka po truciźnie, o której jest pełno na grupkach fb po tabletce, niż po babe, na którą jest mniejsze prawdopodobienstwo niż na powikłania po
@debug: tak, każdy składnik sprawdzony, trucizna pływa we krwi psa, kleszcz jak się wpije to ginie i tej trucizny wystarcza na dużo kleszczy. Jest kancerogenne bo wiele psów pochorowało się na nowotwory w 3 miesiące od zażycia tabletki, na zachodzie w niektórych miejscach wycofano.
@debug: nigdzie nie ma ani słowa, że to białko, za to pełno jest o truciu. Jakby to było coś niegroźnego, aka białeczko, to byłoby dostępne do spożycia przez ludzi, proste.
@r__k ależ mnie to boli, żaden z ciebie autorytet, juz dawno z ciebie beke miałam, twoje dbanie o psy jest tylko do pewnego momentu, czyli dopóki to wygodne.
https://upwr.edu.pl/aktualnosci/eksperci-upwr--jak-usunac-kleszcza-u-psa-3605.html
To kleszcz, a nie operacja na otwartym sercu.
Na przyszłość, kup sobie kleszczołapkę w aptece albo zamow przez neta.
Dopóki kleszcze są małe to jest nieduże ryzyko choroby, bo jeszcze nie rzygnęły do krwi.
Krople przeciwko kleszczom tez można stosować. A najlepiej oprysk w ogrodzie (zapytać w ogrodniczym co się najlepiej sprawdzi przy obecnych roślinach) i na spacery po betonach albo wąskich pasach zieleni
Z chodzeniem po chodniku i zabójczością odleciałaś, ale nie musi być całe życie, znajomi z psem na wybieg chodzą na plaże, na opuszczone place z piasków, na pola znajomych.
No i nie ma porównania męczarni z raka po truciźnie, o której jest pełno na grupkach fb po tabletce, niż po babe, na którą jest mniejsze prawdopodobienstwo niż na powikłania po
Jest kancerogenne bo wiele psów pochorowało się na nowotwory w 3 miesiące od zażycia tabletki, na zachodzie w niektórych miejscach wycofano.
Jakby to było coś niegroźnego, aka białeczko, to byłoby dostępne do spożycia przez ludzi, proste.