Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2509
Kilka dni temu zobaczyłem na FB post kobiety szukającej domów porzuconym i bezpańskim zwierzakom.
Tak się składa, że od jakiegoś czasu planowałem adoptować pieseła.
Odezwałem się do tej Pani, która opowiedziała mi historię Czesia (imię pieska).
W czerwcu zmarł jego pan i Czesio siedział w domu, a raczej na zamkniętym siedlisku sam. Opiekowało się nim pół osiedla. Karmili go, uczyli, nawet zabierali do weterynarza. Czesio został adoptowany, ale po paru dniach wrócił do "siebie" bo nie spodobał się kotu, który był w tej rodzinie. Jak przed paroma dniami zobaczyłem wpis na FB, to pomyślałem, że może to właściwy piesek... i tak od 4 dni mam towarzysza. Mega fajny, grzeczny i pocieszny.
Jak na osiedlu rozeszła się plotka, że Czesio znalazł dom, to ze 20 osób przyszło się z nim pożegnać. Nawet ludzie wcisnęli mi dwie reklamówki ulubionych przysmaków Cześka.

Poproszę o parę +. Czesio się ucieszy ¯\_(ツ)_/¯
#chwalesie #piesel #zwierzaczki #pies
100piwdlapiotsza - Kilka dni temu zobaczyłem na FB post kobiety szukającej domów porz...

źródło: comment_1665581216duKF75B0rxJFSelP8VYvN8.jpg

Pobierz
  • 93
  • Odpowiedz
@Postronek: Za uchem i po brzuszku lubi najbardziej ( ͡º ͜ʖ͡º)
@chtrzy: Zrobiliśmy sobie spacer, gdy pojechałem po Cześka. Ludzie widzieli kogoś obcego, to wnioskowali, że pewnie przyjechałem go zabrać. Prawie każdy, kto nas zobaczył wychodził na chodnik, a gdy wróciliśmy na posesję, to się ludzie zaczęli przychodzić. dostałem dwie torby sprawdzonych konserw i worek suchej karmy + gryzaki, gwizdek itp
  • Odpowiedz
@ciken: na pewno nie podpuszczał psa do szczekania bo to tylko go utwierdza w tym, że to jest dobre

Jasne, że za oknem na podworku trzeba nauczyć psa przywołania i zrobić tak by przerywał swoje skowycie, nagradzać za każdy postep

Trudniej jest sprawić żeby pies nie startował do bramy czy płotu, ja na przykład nie mogę oduczyć tego odruchu mojego psa do dzisiaj i gdy tylko zostaje sam na podwórku
  • Odpowiedz
@Aquamen: Pełna zgoda. A jaką masz opinię/doświadczenia z następującą techniką: Dla przykładu pies skacze na
Ciebie jak przychodzisz do domu. Za każdym razem jak skacze, mówisz mu komendę: "hop" i nagradzasz. Robisz to tylko po wydaniu komendy. W teorii pies powinien skumać, że skakanie bez komendy jest nieopłacalne i skakanie powinno wygasnąć.

Co do Twojego problemu, to raczej Ci się nie uda, zostawiając go samopas. Spróbuj z długą linką i
  • Odpowiedz
@ciken: a to akurat proste, już przerobiłem

Zwyczajnie nie reagujesz jak pies na ciebie skacze, traktujesz go jak powietrze, dopiero gdy emocje z niego zejdą to idziesz się z nim przywitać

Dopiero po tym możesz go zacząć uczyć komendy hop (chociaż to głupie tbh do niczego potrzebne) bo namieszasz mu za bardzo w głowie
  • Odpowiedz