Wpis z mikrobloga

Wpis kieruję bardziej do osób które miały styczność z pracą za granicą, bądź teraz tam są.
Konkretnie chodzi i spawanie. Zamierzam wyjechać i będzie to mój pierwszy raz.
Jako że nie mam nikogo za rubieżą, mam zamiar zatrudnić się przez agencję pracy, żeby mieć pewność co do zakwaterowania, dojazdu i miejsca pracy.

U mnie sytuacja wygląda tak, że na co dzień spawam metodami 135 (twardy) i 136 (proszkowy), praktycznie każda pozycja, również pod badania ultradźwiękami - i to jest bez certyfikatów, ok. ~4 lata ( ͡° ͜ʖ ͡°) Natomiast uprawnienia mam 141 (TIG), HL045 czarna i nierdzewka - ale po kursie już nie spawałem.

No i teraz kwestia szukania oferty, bo najchętniej bym poszedł w tego tiga, choć nikłe doświadczenie. Czy miałby ktoś do polecenia jakąś poczciwą agencję czy cuś? Jak na razie przeglądam oferty na grupkach na fb, których jest nie mało, tylko że mam strach że źle trafię.

#spawacz #spawanie #emigracja #pracazagranica #praca #emigrujzwykopem
Barteks135 - Wpis kieruję bardziej do osób które miały styczność z pracą za granicą, ...

źródło: comment_16655782602v0U7IVYTSGbfcssXJRQ4k.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Barteks135: szczerze to agencje bym omijał, znalazłbym raczej jakąś firmę w okolicy która wysyła ludzi ale musisz zrobić research jak to u nich wygląda. Zaraz eksperci Ci pewnie zresztą napiszą ale ja bym tak zrobił bo firma też Cię oszwabi ale nie tak jak agencje
  • Odpowiedz
@posepny1: Jestem świadomy tego że swoje biorą, np. u mnie ukraińcy szlifują, to jak ich ten pośrednik kroi to jest nie do pomyślenia.. no ale oni to się cieszą że w ogóle są PL.
  • Odpowiedz
@laga_dyga: Jak coś cięższego to wszystko suwnicą, szanuję swoje plecy. Co do zdrowotności to kwestia też środków ochrony osobistej, maski, nawiewy itp. Ale wiadomo że jest to szkodliwy zawód, kiedyś w PRL się szło szybciej na emeryturę nawet. Generalnie całe życie nie chcę spawać, kiedyś chcę się przebranżowić.
  • Odpowiedz
  • 0
@Rustyyyy to znaczy, że powinienem patrzeć na to by mieć tylko i wyłącznie umowę zagraniczną? No dzięki, nie zwracałem uwagi nawet. Często na grupkach widzę że umowa polska.
  • Odpowiedz
@Barteks135: Z polskimi umowami jest taki problem ze jeśli w kraju jest płaca minimalna lub związki zawodowe wywalczyły jakiś standard, to będąc na polskiej umowie cie to nie dotyczy. Jest masa przypadków ze ludzie z polską umową z np pewnej agencji w Gdyni pracują za połowę stawki.
W wieku krajach praca przez agencje jest popularną formą zatrudnienia #!$%@?ącą się np tym ze jesteś zatrudniony w agencji wiec przeważne wielka firma
  • Odpowiedz
  • 0
@Rustyyyy Dzięki za te informacje. Tak się składa że mieszkam ~30 km od trójmiasta, i tam też chcę szukać firm.
Rozumiem że Ty pracujesz aktualnie za granicą? Jak tak to jaki kraj?
  • Odpowiedz
@Barteks135: No tak dużo to ci nie powiem.
Odnośnie pracy zapomniałem dodać pewną prośbę. Jak chcesz się popisać, pokazać ze jesteś dobrym pracownikiem to konkuruj jakością, kulturą, znajomością języka kraju do którego przyjedziesz, a nie ilością (w sensie tempem pracy).

Umieram w środku jak widzę boomera myślącego że wszędzie trzeba #!$%@?ć i pokazuje że TAAAK MOGĘ zrobić dwa razy więcej na stawce godzinowej, pewnie ktoś to doceni... A język? A
  • Odpowiedz
  • 0
@Rustyyyy W pełni się zgadzam, z resztą pracuję już ~14 lat, w różnych zawodach, parę firm mam za sobą. No i fakt! W Polsce jest taki kult zapierdzielania, czy to godzinami czy tempem pracy. A potem jak pokażesz że możesz tyle i tyle w dany czas, to nie dość że znowu od Ciebie będą wymagali więcej to inni mają lipę bo ten i ten zrobi tyle. Z tego co mi się
  • Odpowiedz
@Barteks135: Tak, ale to też zależy odnoszę wrażenie ze w polsce jest zbiorowe przekonanie ze tam na zachodzie wszystko sie tak idealnie robi nikt nigdy błędu nie popełnił a to oczywiście brednia.
Jak najbardziej są zakłady z luźnym podejściem do np dokładności spoin czy ilości odprysków.
Powiem więcej Julka HR na polskiej umowie wysyła ludzi do pracy którą ogarnęła by małpa, a mimo to i tak będzie wymagać niewiadomo jak wielkiego doświadczenia.

Tak istnieje wiele firm robiących dokładne i wymagające rzeczy, ale raczej biorą miejscowych znających język, język techniczny i mało kiedy biorą specjalnie ludzi z innych
  • Odpowiedz
  • 0
@Rustyyyy Oczywiście, czym wyższe wymagania tym teoretycznie powinna być wyższa stawka. Bo można spawać płoty i można spawać pod badania.
Z natury jestem osobą która dba o estetykę, a jak mi nie wyjdzie to biorę szlifierkę, czyszczę i od nowa. Spotykam dosyć dużo spawaczy, którzy zostawiają po sobie coś czego bym nie zostawił, bo było by mi zwyczajnie wstyd. Tak czy owak, Twoje komentarze są dla mnie istotnymi informacjami, rzuciło mi
  • Odpowiedz
@Barteks135: Tak, natomiast nazwał bym się początkującym 135 na nieaktualnych papierach plus nie wiem jak to nazwać czy to dalej garażowe metody czy już coś półprofesjonalnego ale 111.

W zasadzie troche ponad 3 lata w 135 (kotły grzewcze ale sprawdzanie szczelności było bardzo prymitywne, przez ok 2 lata) i na czarno w 111, jak był Covid i hehe Janusz nie przedłużył umowy to jeździłem po innych januszeksach oferując jakieś naprawy czy coś. I spawałem tym konstrukcję pod folie na kwiatki takie długie namioty.
Zza granicą nie jestem nawet roku i spawam 135. Nie nazwał bym tej pracy trudną raczej nuda ale od czego trzeba zacząć. Plus z jakiegos powodu firma w której pracuje jest uznawana za dokładną... Magia Loga.

Obecnie nie jestem nawet rok wiec nie nazwał bym się przewodnikiem ale patrząc jak inni funkcjonują czuje się jak weteran bo nie popełniam tych błędów o których
  • Odpowiedz
  • 0
@Rustyyyy Tak wypowiadając się w kwestii samego spawania, to wolę 136, bo się tak fajnie rozlewa, lepiej się spawa w pionie i poziomie i nie ma tyle gnojenia (odprysków), natomiast 135 spawam pod odpowiedzialne rzeczy, pod jakieś badania itp. (przetopy) bo jednak lepsze wtopienie, ale też jakieś cieńsze blachy lepiej drutem twardym.
Jednak w ambicjach mam to żeby dobrze spawać tigiem, to jednak coś bardziej specjalnego jeżeli chodzi o spawanie.
W
  • Odpowiedz
  • 0
@Rustyyyy

No bo to jest ta różnica, kupiłeś MMA 111 z 'funkcją tig', a normalny tig' po za ustawieniem amperażu, ma ustawienia prądu początkowego, nominalnego, i końcowego. Także wypływy gazu itp. i to są istotne rzeczy. Także trzeba wiedzieć jak naostrzyć elektrodę, jakiej używać, średnica drutu i takie tam.
Jeżeli chodzi ogólnie o spawanie (135) i te piony i poziomy, to fajnie by było jak ktoś by naprowadził tak +/- jak
Barteks135 - @Rustyyyy

 No bo to jest ta różnica, kupiłeś MMA 111 z 'funkcją tig', a...

źródło: comment_166560711008AP0LgDgTdRNsM4SEwO5J.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz