Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
Dlaczego w tym roku nie będę wolontariuszem w Szlachetnej Paczce?

- presja na odwiedzenie jak największej liczby rodzin, aby przeprowadzić wywiad wstępny
- bardzo dużo roszczeniowych ludzi, zarówno młodych rodzin, jak i samotnych starców
- traktowanie SzP jako kolejnego socjalu do wyrwania przez rodziny
- brak szczegółowej weryfikacji zgłoszonych rodzin na szczeblu ponadlokalnym. W zeszłym roku czarę goryczy u mnie przelał przypadek młodej kobiety, która wyprowadziła się z domu rodzinnego na studia i brakowało jej pieniędzy na czynsz w kawalerce. Dostała się do SzP. Jako specjalista od opisów w swoim rejonie dbałem, by każda taka rodzina była odrzucana.
- włączanie do programu ludzi skrajnie niezaradnych życiowo i niegospodarnych.

#wolontariat #szlachetnapaczka
  • 8
@DerMirker: jak patrzę, to tam ludzie faktycznie potrzebujący pomocy to rzadkość. Jak widzę gdy ktoś promuje zbiórkę ze szlachetnej paczki to najczęściej jest to rodzinka w stylu: ojciec utrzymywał rodzinę i nadwyrężył sobie kręgosłup, a nie wyobraża sobie pracy innej niż fizyczna, więc siedzi na rencie, matka nie pracuje/dorabia na pół etatu, trójka dzieci z czego dwójka studiuje dziennie zamiast ruszyć tyłek do pracy, skoro niby na nic ich nie stać.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@goferek: niestety tak to wygląda. Przykład przytoczony przez ciebie spełnia obiektywne przesłanki włączenia do SzP i sam włączałem takie rodziny, gdyż spełniały warunek graniczny dochodu na osobę... Później jednak miałem wyrzuty sumienia.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@xhxhx: w pewnym momencie zacząłem odczuwać niechęć, wręcz obrzydzenie do tych ludzi.

Kolejna rodzina i taki sam problem: ojciec inwalida nie pracuje, żona też nie, po brudnym mieszkaniu biega piątka dzieci. Wykształcenie podstawowe. Spełniają kryterium dochodowe, więc nadają się do SzP. Przecież nie odrzucę takiej rodziny z komentarzem: patologia dziedziczona, tutaj nic nie pomoże. Dzieci było mi jedynie szkoda, że urodzili się w patologii i raczej z niej nie wyjdą.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@xhxhx: takie rodziny dostają też socjal z mopsu, jedzenie, jakieś ubrania. O wiele troszczą się też parafie, jeśli w okolicy są jakieś świetlice, to zajmują się dziećmi.

Zarówno dla państwa łatwiej jest dać pieniądze i zapomnieć, jak i dla rodziny przejeść go. Terapia to wysiłek i inwestycja, z której zwrot nie jest widoczny od razu.