Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@_kapsel: @ZagubionyPodroznik:
Wszystko się da zrobić, jeśli ogarniesz porządnego blacharza który ma płytę to będzie easy.

Cena zalezna od tego czy chciałbyś robić na oryginalnych częściach czy zamiennikach, auto z takiego rocznika więc z zamiennikami może być ciężko. Samo malowanie to 800-1000 za element, roboczogodziny około 150/h, drzwi pewnie w ASO kosztują koło 5 koła,lampa zależnie od tego co to jest pewnie podobnie. Jest duża szansa że 30-50% musisz dorzucić
dużo o ile się w ogóle da. Strzał w słupek to najczęściej samochód zostawiający później 4 ślady


@_kapsel: oczywiście że da się to naprawić, uszkodzenia bez dramatu. Nic nie bedzie zostawiało czterech śladów, chyba że nic nie wyprostujesz i na pałę założysz elementy.

Minimum drugie tyle ile samochód


@Lubie_Budyn: bzdura
@Pio23: 2x drzwi + sensory uderzenia, zderzak lampę nadkole. W środku deskę rozdzielczą, poduszkę kierowcy, podsufitkę, kurtynę, pasy przynajmniej kierowcy, moduł SRS. Zakładając że konstrukcja cała, to nadal zostaje trochę blacharki i malowania. Sprawdziłbym też zawieszenie. No i ofc robocizna

Chyba że chce robić na częściach ze szrotu samemu w stodole i myśląc co 50km co tak dziwnie stuka to wtedy wyjdzie taniej