Wpis z mikrobloga

@knsk1: Terminale były/są używane cywilnie - stawiają je w wioskach, które normalnie są odcięte od świata. Z terminalem jeździł też szef ich kolei swoim pociągiem-biurem, ale mówili, że rzadko go włączają, bo się bali lokalizacji. Pewnie wojsko ma jakieś bezpieczne punkty, gdzie żołnierze mogą sobie korzystać z neta przy pomocy Starlinków - wiem od ludzi, że gadają ze swoimi co jakiś czas przez Viber, dostają od nich fotki. Ale nie sądzę,