Wpis z mikrobloga

@goferek: Kiedy pracowalem jako technik na produkcji to czesto szybko chodziłem z jednego konca hali na drugi. Wygladalem wtedy jakbym gdzies sie spieszyl i nikt nie zawracal mi dupy. Tak naprawde nie mialem nic do roboty ale nie chcialo mi się pracowac a lepiej to wygladalo jak szef wpadal na halę
  • Odpowiedz
@goferek: ha, zawsze w korpo było tak, że jak przyszło się późno to każdy miał wywalone, bo wszyscy gdzieś krążą, ale już wyjść przed czasem, to masz na sobie spojrzenie całego open space'a
  • Odpowiedz
@goferek: to może działało ze 20lat temu, teraz przy wejściu i wyjściu się odbijasz kartą magnetyczną a twój przełożony wie dokładnie o której przyszedłeś i wyszedłeś z pracy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 17
@goferek: najlepiej mają admini w jakimś tam korpo, idzie niby do serwerowni i #!$%@? wi co tam robią przez pół dnia. Kompilują jądro linuxa ;) nikt ich nie sprawdzi i nawet nie pyta bo kogo to interesuje
  • Odpowiedz
@11262: Mój pracodawca miał pomysł liczenia czasu pracy, ale integracja aktualnego systemu autoryzacji dostępu do budynku był zbyt duży (dostali ofertę firmy na C na kwotę coś rzędu 1 mln złotych) i zarząd odpuścił temat.
A to, że my usilnie pracowaliśmy, żeby przedstawić najbardziej odpowiednią ofertę systemu, to inna kwestia xD
  • Odpowiedz